Hej!
Asika napisz zaraz jak wrócisz od lekarza, co tam u maluszka słychać. Aha-fajne butki i torebka. Ja to dopiero po porodzie się na zakupy wybiorę. Teraz za bardzo nawet kasy nie mam, a i stopy strasznie spuchnięte :-(
Wczoraj byliśmy z moją rodzinką na spacerze na Starym Rynku w Poznaniu i na obiadku w knajpce. Naprawdę fajne popołudnie miałam-Ewa biegała zachwycona, potem razem ze mną ładnie zjadła spaghetti z sosem szpinakowym i krewetkami-mniam!
A wieczorem oczywiście oglądałam Taniec z gwiazdami.
mamamonia, to fajnie, że się w tej szkole u Egurolli uczyłaś. I u tej Blanki Winiarskiej właśnie? Ja bardzo lubię ten program i póki co odpadają te osoby, które chcę żeby odpadły
Na koniec mam smutną wiadomość. Może nie powinnam o tym pisać, bo wszystkie jesteśmy przy nadziei, ale mi smutno jest i chce się moim smutkiem podzielić z Wami. Otóż u mojego męża w pracy kolega niedawno został ojcem. Jego żona miała termin jakoś w połowie kwietnia, ale maluszek urodził się już jakiś miesiąc temu. Leżał w inkubatorze, ale podobno wszystko szło ku dobremu. I dzisiaj się dowiedziałam, że jednak dzieciątko zmarło :-( Jest mi tak przykro, tym bardziej, że jeszcze im prezent kupiłam, jak się tylko urodził, cieszyłam się razem z nimi, bo bardzo długo się o dzidzię starali. Oni już są takim nieco starszym małżeństwem, mają ponad 40 lat, ale dosyć niedawno się pobrali, kilka lat temu. I od razu chcieli mieć dziecko i im nie wychodziło. I teraz kiedy się w końcu udało, to stała się taka tragedia :-( Płakać mi się chce
[ Dodano: 2008-03-17, 12:05 ]Wow! To mamy pierwsze kwietniowe dziecko
Dużo zdrówka życzę dla mamy i maluszka!