hej
u nas dziś bardzo pracowity dzień, mąz przyniósł łóżeczko, umyliśmy je, teraz pierze sie obleczka od materaca a tak to wszystko gotowe

zostało mi poodkurzać po tym wszystkim, ale straaasznie mi sie nie chce, dobrze, że na obiad dziś szybkie spagetti zaplanowałam z boczkiem i śmietanką. Teraz sobie przypomniałam o tych dioksynach w boczku i nie wiem czy jeść czy nie a nie mam nic innego....
Mam pytanko, chce na sylwestra bigos ugotować - pierwszy raz

mnenka Ty mi dałaś fajny przepis, ale czy mogę wrzucić do niego mięso z zupy ugotowane już???
niktusia fajnie że masz necik i że dotarliście cali i zdrowi
teraz tyle się w moim życiu namieszało, że aż brak słów....
co sie stało???
jedwabna czekamy na wieści po wizycie.