dla
elizki
dziewczyny nie zaglądam, bo nie mam nastroju, a z babcią coraz gorzej, praktycznie wczoraj była ogromna poprawa (lepiej niż przez ostatnie 3 lata), ale tuż przed śmiercią zazwyczaj tak jest
właściwie teraz to tylko czekamy na ten moment, bo chyba tym razem nie ma szans na inny scenariusz
uleńko co do testamentu, bo babcia dawno darowiznę zrobiła swojemu synowi w zamian za opiekę, tylko ten warunek jakoś nie jest spełniony przez ostatnie 3 lata
uciekam, bo muszę do babci zajrzeć
wybaczcie jak nie będę zaglądać i pisać
pozdrawiam was wszystkie i przesyłam buziaki dla waszych maluchów i wszystkim gratuluję nowych umiejętności i ząbeczków