
ja sobie chyba jutro tez zmienie, bo ten mi sie opatrzyl...
ja tak czesto nie wracam do zdjec ciazowych - nie mam ich zbyt wiele


za to bardzo lubie wspominac porod i te chwile od razu po

uff padam na twarz dzisiaj... zamiast w gory, pojechalismy do Cadizu (Kadyksu), chodzilismy chyba z dobre 4h


teraz tradycyjnie - filmik na dobranoc (dzisiaj: Burn After Reading - nowy film z Dzordzem Klunejem


do jutra, dobranoc
