Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

07 sty 2009, 08:04

hej hej Kobietki :-)

jak tam u Was??

u nas przeziębienie - znaczy ja zdycham, choć dzis i tak juz lepiej :ico_sorki:

Ania_R, a długo tu jesteście?

Edytko, Agatko, jak tam u Was?? jak Maluszki??

pochwalę się,że wczoraj zarejestrowaliśmy Alana :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

07 sty 2009, 11:22

u nas przeziębienie - znaczy ja zdycham
wracaj do zdrówka szybciutko :ico_sorki:
a długo tu jesteście?
ja przyleciałam 16 maja 2007, a Krzysiek z Madzią dojechali 31 maja.
pochwalę się,że wczoraj zarejestrowaliśmy Alana
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

07 sty 2009, 18:35

Edytko, jak dajesz radę z dwoma dzieciaczkami? ja nie wiem w co ręce włożyć, choć Krzysiek w domu i wszystko inne robi za mnie... ja tylko polecenia wydaję
Edytko, Agatko, jak tam u Was?? jak Maluszki??
no u nas hm, goście już pojechali, ogólnie nie było źle

mi coś lewa pierś strajkuje i nie wykarmiam małego, dwa tygodnie temu przybrał 360g w tydzień a dziś na ważeniu 140g pokazało... aż sie rozpłakałam,
bo on często płakaj jakies ostatnie dwa dni, a my nie wiedzieliśmy od czego...
no i wczoraj dostał swoja pierwsza butelke.... wciągnął 140ml na jeden raz, po wypiciu dwóch cycuszków...
i co tu robić...

ogólnie niewyspana chodze, ale dziś zaliczyłam godzinna drzemkę na sofie...więc nerwy mi zelżały...

a co u Was? mamuśki...???
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 22:23 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

07 sty 2009, 19:31

poccoyo, śliczne zdjęcie w podpisie :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

08 sty 2009, 12:52

a co u Was? mamuśki...???
noo, u mnie różnie.. wczoraj jakieś nerwy miałam, wyłam jak głupia co chwilkę i dopiero się uspokoiłam, jak Krzysiek wrócił do domu... to pewnie jeszcze hormony buzują... :ico_olaboga:

a ja Wam pokażę dzisiejsze fotki z poranka :-)

tutaj Słodziak zwrócił uwagę na aparat :-) on się tak fajnie nadyma i tak amu się buźka grubsza robi :-D znaczy takie polika do całowania idealne :-D
Obrazek

Maleństwo moje - gaduła mała - cały czas cos tam gaworzy :-) po moim cichym totalnie Norbercie to dosłownie szok dla mnie, że dziecko wydaje z siebie tyle dźwięków
Obrazek

"mamo, widzę Cię" :-D
Obrazek

noo i po 3 godzinach aktywności padłem :-)
Obrazek

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

08 sty 2009, 13:40

ananke, no zdjecia śliczne
a hormony to mi też chyab nie opadły, bo wczoraj sie rozpłakałam jak bóbr...
prawie wyłam...no ale mi przeszło...

dziś byłam na przecenie w GAP ichumorek mam świetny,no to tak włśanie bywa jak sie swoj głodek nakarmi...

Ania a powiedz jak Ty sobie radzisz z dwoma bablami????
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 22:23 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

08 sty 2009, 13:48

Ania a powiedz jak Ty sobie radzisz z dwoma bablami????
heh.. starszy dokazuje leciusieńko, próbuje zwracać na siebie uwagę wtedy gdy najmniej jest odpowiedni moment, ale staramy się jak możemy, żeby nie czuł się odsunięty...
od wtorku wrócił do szkoły, więc jest o wiele radośniejszy - koledzy, piłka, plotki, choć dzis do szkoły koniecznie chciał zabrać zdjęcie Malucha, żeby się pochwalić :-D
musimy chyba się wszyscy przyzwyczaić do nowego członka rodziny :-)
ananke, no zdjecia śliczne
dzięki dzięki :-)

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

08 sty 2009, 14:55

ananke, piękniusi ten Twój synek :ico_brawa_01:

poccoyo, ananke, super że tak sobie dobrze radzicie z dwoma dzieciaczkami :ico_brawa_01:
Madzia u nas z jednej strony się cieszy że będzie miała siostrzyczkę, a z drugiej ostatnio coraz częściej zaczeła mówić że ona już nie chce... :( Mówi, że martwi się że jak się dzidzia urodzi to będziemy kochać malutką a nie ją :( Powtarzam jej, tłumacze na wszystkie możliwe sposoby że będziemy kochac je obie tak jak ona kocha oboje rodziców itd., a ona mi na to: "ja wiem, ale i tak się martwie..." :ico_placzek:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

08 sty 2009, 15:43

ananke, piękniusi ten Twój synek :ico_brawa_01:
:ico_wstydzioch: :-D
Madzia u nas z jednej strony się cieszy że będzie miała siostrzyczkę, a z drugiej ostatnio coraz częściej zaczeła mówić że ona już nie chce... :(
noo, to częste u dzieci, które mają być starszym rodzeństwem, jakby juz wcześniej zdają sobie sprawę z tego, że będzie konkurencja do mamy i taty i to poważna... Anuś, jedyne co mogę poradzić to poczytaj w necie o tym.. ja wyczytałam kilka rad i je stosujemy, ale wybierałam takie dla starszych dzieci...

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

08 sty 2009, 16:26

Anuś, jedyne co mogę poradzić to poczytaj w necie o tym.. ja wyczytałam kilka rad i je stosujemy, ale wybierałam takie dla starszych dzieci...
ja już tyle się naczytałam :ico_olaboga: ale wydaje mi sie że nic mi nie pozostaje oprócz tłumaczenia, rozmowy i poczekania az Madzia zmierzy się z nową sytuacją i wtedy zobaczymy jak to bedzie... póki co to ją po prostu przerażają zmiany, a ona zmian nie lubi :ico_noniewiem:

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Bing [Bot] i 1 gość