Awatar użytkownika
massumi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7209
Rejestracja: 09 mar 2007, 14:16

09 sty 2009, 12:17

Glizdunia... faktycznie to chyba z Kate nasza lekkoatletka :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-01-09, 11:19 ]
Urszulka pije 150 ml rano 180ml na noc... kaszki nie zawsze dopija do końca... i to tyle z mleka... a kaszka pod skórą dlej jest... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

09 sty 2009, 12:20

laski a powiedzcie mi co ja mam kupic na ten chrzest????????
chcialabym coś niecodziennego tzn napewno nie komplet sztucców :-D

[ Dodano: 2009-01-09, 11:20 ]
ja jak najdalej od sportu :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

09 sty 2009, 12:23

Daria- ja tez juz tsknie za sloncem i cieplem.. Niecierpie zimnicy,pluchy, mrozow, szarugi.. ble... Marze juz o dluzszych dniach, ciepelku, spacerkach i zabawie na placu zabaw.. A teraz to tylko kisimy sie w chalupie :( Jeszcze ta choroba.. :/

Wiecie ze ja na lumpach nie bylam z 3 tygodnie!? Doslownie dramat! Koszmar! Zaraz bede przechodzila trzesace dlonie i mamrotanie.. Niech juz bedzie cieplej i sucho, to bede brykala..z Misiem.. A tak, to nonono :/ echh.. Moja szafa błaga o ratunek.. :/

[ Dodano: 2009-01-09, 11:25 ]
Jagódka- Hmm.. NA chrzest.. Ja to nie mam pojecia.. :/ Ciezko z niecodziennym prezentem..

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

09 sty 2009, 12:32

hehe..Juli 3 tyg bez nowego ciucha to jeszcze nie dramat :ico_haha_01: ....wiem ze to fajne takie buszowanie i znajdowanie okazji ale zeby az tak tesknic?...ja nie kupuje sobie czasem miesiacami nic nowego i choc kocham kupowac az tak mnie to nie bierze :ico_noniewiem:

aa...i smaruje ie dziewczyny tym moim specyfikiem reperujacym skore,uzywam tez do oczyszczania czegos tej seri i maseczki rozjasniajacej i po tygodniu widac super efekty :ico_szoking: nie wylaza mi pryszcze mimo iz jestem przed@(oby byla regularna jak w ostatnich miesiacach bo juz mam stresa ze jednak to zdrowie nie bedzie najlepsze i boje sie ze nie bede miala @)...normalnie golym okiem widac ze mam lepsza skore :ico_brawa_01: :ico_sorki: ale jak sie kosmetyki skoncza to i skora pojdzie w pogorszenie bo nie stac mnie na nie :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-01-09, 11:35 ]
Jagodka,niecodzienny?to maly obrazek albo zezbiony aniolek i zaloz konto bankowe z mala pierwsza wplata i kolejnymi juz na nastepne okazje typu roczek,komunia,i na 18nastke bedzie jak znalazl nie? :-D

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

09 sty 2009, 12:47

Agata ja niestety nie pomysłu na przezent

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

09 sty 2009, 12:50

GLIZDUNIA, no wlasnie fajne to konto ale kurcze w polsce nie mozna zalozyc konta na takie malenkie dziecko.........mozna chyba ale na rodzica
nie oreintuje sie za bardzo

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

09 sty 2009, 12:52

Glizdunia- no ja kupuje... duzo.. :/ Ale tylko wlasciwie w lumpach, wiec za grosze. Z moja psiapsiola jestesmy typowymi lumpiarami i mamy swoje miejsca łowow, buszujemy ile sie da.. Teraz ona mi kupuje troche rzeczy.. Ale to nie to samo.
Jednak mama przyjedzie do mnie wczesniej, wiec przed praca pojade i cos kupie :-D Zawsze mi takie pierdoly poprawiaja samopoczucie.
:ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

09 sty 2009, 12:59

Juli, ja mam na to nazwe lumpocholiczka :ico_brawa_01:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

09 sty 2009, 13:01

ja lubie w lumpach kupować, ale nie jestem taką maniaczką jak Juli. nie przepadam za buszowaniem... raczej musi mi sie cos w oczy rzucić.
ale na lumpy zabieram moją kumpele która zawsze coś fajnego wynajdzie :)

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

09 sty 2009, 13:20

No wiecie co...to ja już nie wiem.......czyli robię źle z jej jedzeniem czy nie? oprócz mleka czasem je czy pije krowie, np z płatkami czy kluseczkami, ale bardzo rzadko. Do tego czasem chleb, wędlinki trochę, naleśnik...jajko, zupy jej gotuję więc raczej nic tam strasznego nie ma. Jogurty w porównaniu z tym co kiedyś jadła, to teraz mogę powiedzieć, żę sporadycznie. Danonków nie jada wcale...czasem serek homogenizowany, biały twaróg...owoce...
w poniedziałek może się nam uda iść do dermatologa, ale chyba wrócę do naszej poradni alergologinczej, gdzie robili te badania na celiakię...może tam zrobią jakieś testy z krwi czy coś...jestem jeszcze bardziej zdołowana...i zakręcona...

Juli Ty zakupomaniaczko :ico_haha_01: ja kiedyś miałam taką obsesję, ale teraz się z niej wyleczyłam skutecznie brakiem czasu... :-D polecam :-D
Jagódka no konta raczej nie można, wiem, że na opiekuna tak, ale na dziecko nie...To może jakiś ładny anioł? mi się też bardzo podobają takie literki z imieniem dziecka do przyczepienia np na drzwi...pomyślę w pracy to może coś wymyślę. O, ja bym np chciała taki kocyk z imieniem, datą urodzenia i wagą dziecka, to pamiątka fajna moim zdaniem. lubię takie prezenty, bo nie są pospolite, no i są fajnym wspomnieniem później. Ja chciałabym np mieć teraz coś takiego z mojego niemowlęctwa...

a tu na osłodę Hania dzisiejsza
http://pl.youtube.com/watch?v=CEujAuUhPsc

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość