No wiecie co...to ja już nie wiem.......czyli robię źle z jej jedzeniem czy nie? oprócz mleka czasem je czy pije krowie, np z płatkami czy kluseczkami, ale bardzo rzadko. Do tego czasem chleb, wędlinki trochę, naleśnik...jajko, zupy jej gotuję więc raczej nic tam strasznego nie ma. Jogurty w porównaniu z tym co kiedyś jadła, to teraz mogę powiedzieć, żę sporadycznie. Danonków nie jada wcale...czasem serek homogenizowany, biały twaróg...owoce...
w poniedziałek może się nam uda iść do dermatologa, ale chyba wrócę do naszej poradni alergologinczej, gdzie robili te badania na celiakię...może tam zrobią jakieś testy z krwi czy coś...jestem jeszcze bardziej zdołowana...i zakręcona...
Juli Ty zakupomaniaczko

ja kiedyś miałam taką obsesję, ale teraz się z niej wyleczyłam skutecznie brakiem czasu...

polecam
Jagódka no konta raczej nie można, wiem, że na opiekuna tak, ale na dziecko nie...To może jakiś ładny anioł? mi się też bardzo podobają takie literki z imieniem dziecka do przyczepienia np na drzwi...pomyślę w pracy to może coś wymyślę. O, ja bym np chciała taki kocyk z imieniem, datą urodzenia i wagą dziecka, to pamiątka fajna moim zdaniem. lubię takie prezenty, bo nie są pospolite, no i są fajnym wspomnieniem później. Ja chciałabym np mieć teraz coś takiego z mojego niemowlęctwa...
a tu na osłodę Hania dzisiejsza
http://pl.youtube.com/watch?v=CEujAuUhPsc