

no wiem... dlatego trzeba sie cieszyc z chwil spedzonych razem...Gie, no fajnie...ale jak już zacznie wyjeżdżać to znowu mało co będziemy go widzieć...
noo.. bo na to wygladaa wiecie co?? wczoraj jedna z moich kolezanek powiedziala, ze Zuzia jest najbardziej radosnym i najgrzeczniejszym dzieckiem jakie kiedykolwiek widziala...![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
wiesz, my to mieszkanie tylko wynajmujemy.. tak wiec nie bedziemy malowac scian, bo to nie ma sensu.. poza tym fajnie jest, jak jest tak jasno, nie ma szans siedziec zdolowanymSHOO - dywanik super, bardzo mi się podoba...
ale jakie Wy macie jasne mieszkanie![]()
to tak specjalnie, czy po prostu nic z nim nie robiliscie jeszcze??
one juz tu byly, jak sie wprowadzilismy... wygodne sano i bardzo mi sie podobaja Wasze krzesla :)
noo mial szczescie.. bo jakby nam nowy dywan zasikal, toSHOO - hhehheee, ladnie Cie zalatwil - dobrze, ze dywanu Ci nie zasikal...
no wlasnie dzisiaj takich kolorkow dostal, sama nie wiem z czego.. juz mu przeszloi jakie ladne nowe zdjecie w podpisie... Jaspi jest slicznym chlopczykiem, a jakie ma kolorki... chyba mu wstyd za tego sika...![]()
mniam mniam... ja za chwile biore sie za robienie ciasteczek z orzeszkami ziemnymi, A. sobie zazyczyl... a ja tez mam ochote.oooo, Pan juz szykuje zarelko... dzisiaj cyc kurzęcy i warzywa na patelnie...
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość