Oj ale się dzieciaki pochorowały, mam nadzieje że szybciutko im wszystkim przejdzie. U nas odpukać dalej nawet bez katarku
Ale niania ostro hartuje Tosie, codziennie aktywne polko po 1,5-2h, choć ja już mam dość chorowania Tosi na cale zycie.
Justyna ja mam whirpoola nie polara pralke. Powodzenia z nauką.
Anita-jak tylko masz możliwość fajnej pracy to ja bym się nie wahała. Zawsze to czlowiek wyjdzie do ludzi, zrobi coś dla siebie i potem z większa energią podejdzie do dziecka.
Ja skończyłam wczoraj chirurgie, ale chlopaki z dyżurki lamentowały,że mnie już nie będzie, od pon zaczynam anestezjologie,a jutro musze wstać o 5.30 żeby zdażyć dojechac na 8 do Katowic. Ale będę za Tosią tęsknić
przez cztery dni.
Trzymajcie się cieplutko, odezwe się pewnie w pon.
[ Dodano: 2009-01-14, 15:29 ]
A Ula ja tez widziałam foty na NK, Szymo już taki duży chłopak
super!