Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

13 sty 2009, 11:46

witam i ja :)

przepraszam, ze dopiero teraz, ale mala po porannym karmieniu zaczela kaslac na moim ramieniu (kiedy trzymalam ja, zeby jej sie odbilo) i w koncu 2 razy zwymiotowala, tzn. chlusnela mlekiem i zala mi cala podloge w sypielni, a pies sie tak wystraszyl, ze zerwal sie na rowne nogi (lapy) i zwial do przedpokoju)

No i sie wystraszylam, ze zarazilismy mala i moze tez juz ma zapalenie oskrzeli, albo cos, bo pan w nocy prawie nie spal, mial tem. 39,5 st., strasznie bolala go glowa, raz mu bylo goraca, raz zimno, mnie znowu zlapal kaszel, wiec tez sobie nie pospalam, mala sie budzila od tego naszego kaszlu, wiec nocka byla srednia... Pojechalam wiec z mala do lekarza, obejrzala ja pani dr, osluchala, Su jak zwykle rozesmiana, nie zakaslala ani razu, chociaz pani dr ja prosila... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: no, ale jak pediatra uslyszala, ze my z Panem oboje chorzy, to dala leki zapobiegawczo - mala dostala 2 rodzaje kropli...

teraz zmusilam Pan, zeby tez pojechal do lekarza, bo pani dr powiedziala, ze jesli nie chce jechac dla siebie, to przynajmniej ma sie pokazac lekarzowi dla dziecka... No i wlasnie pojechal, ja mu rano kupilam torbe lekow i po jakims silnie dzialajacym przeciwbolowym w tabl. musujacych - bol mu przeszedl po 10 min i byl w stanie zejsc z lozka i pojechac do lekarza - zobaczymy co lekarz powie.

a Pan powienien isc jutro do pracy na caly dzien... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

SHOO - ja farbuje włoski farbą firmy LONDA, kolor - ognisto czerwony :) Wątpię, żebys w Hiszpanii ja dostała... :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

dziewczyny, fury macie super, mi tez sie marzy jakis van, albo cos wielkiego - na razie nas jednak nie stac..., buuu...

dobra, ja spadam zjesc jakies sniadanko, bo dopiero mam chwile dla siebie...

[ Dodano: 2009-01-13, 11:15 ]
aaa, pani dr kazala kilka razy dziennie wietrzyc mieszkanie, powiedziala, ze lepiej, zeby w domu bylo chlodniej, a dziecko bylo cieplej ubrane, niz jakby w domu mialo byc bardzo goraco i sucho...

kamilka21
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 204
Rejestracja: 03 sty 2009, 18:36

13 sty 2009, 12:24

gie tak pani doktor ma racej ja naszczescie nie musze tak czesto wietrzyc bo mam chlodno w domu i hubert jest przyzwyczajony i nieraz lezy na samych bodach na dlugi rekaw i ma cieple raczki i nozki on jest zachartowany juz jak z kolei jest mu za cieplo w pokoju to wtedy marudzi np. u moich rodzicow mieszkaja na 10 pietrze i tam zaraz jak tylko wchodze to rozbieram go do bodow bo inaczej nie zasnie bo za cieplo mu :)my mamy w pokoju 18st ja z kolei jestem zmarzlak wiec chodzew 2 swetrach :-D :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

13 sty 2009, 12:39

na samych bodach

??????????????????????????????????????????????????????????????????????

chodzi Ci o body?? tzn., ze lezy w samym body z długim rękawem??

to sie chyba nie odmienia, co??? :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

no u nas jest cieplo w mieszkaniu, mamy srodkowe mieszkanie i nawet jak grzejniki sa pozakrecane, to jest u nas ponad 20 stopni, bo wszyscy sasiedzi pewnie grzeja na full... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-01-13, 12:07 ]
Pan dzwonil, ze wyszedl juz od lekarza - diagnoza - grypa - dostal jakies leki i zwolnienie do niedzieli...

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

13 sty 2009, 13:07

Witamy i my :-)

Już po szczepieniu, Paulinka była taka dzielna,że nawet nie wiedziała kiedy pani ją ukuła :-D nic, zero płaczu, pielęgniarka do niej gada a ona uśmiech od ucha do ucha. Paulinka waży 7500g i ma 62cm :ico_noniewiem: ale tu mi nie masuje bo już dawno śpiochy na 68 ubieram.

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

13 sty 2009, 13:22

bravo dla paulinki - to tak samo sie zachowywala jak moja Zuzia :) eehh, chyba naprawde ten 11-sty tak je "uksztaltowal..."

7500 g, to juz jest maly ciezar do noszenia... a co do mierzenia - to pewnie zrobili to niedokladnie... moja juz teraz wyrasta z 68, a kilka ubranek nosi na 74, ale sa takie luzne...

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

13 sty 2009, 13:27

Iwona H, no to Paula ladnie wazy... tez mi sie nie wydaje, zeby miala 62 cm... tzn. nie widzialam jej na zywo, ale na zdjeciach wyglada na proporcjonalna (czyt. dluzsza..), a skoro bodziaki 68 pasuja, tzn. ze blizej jej do 68 niz do 62 :-)

Gie, no to Was dopadlo (Twojego Pana w szczegolnosci... )zrob mu izolatke gdzies w kacie i trzymaj mala z daleka.. jak mojego A. rozlozylo, to po 2 dniach Jasper mial to samo :/

u nas w domu jest zimno, w nocy mamy 13 stopni w sypialni, w dzien 16-18 C - czyli tyle, ile jest na zewnatrz, bo tak jak pisalam, nie mamy ogrzewania (oprocz salonu, gdzie czasami wlaczamy klime i jest cieplo)... ja tez chodze w swetrach, a maly zawsze ma bodziaka, spiochy i jakis lekki sweterek + kocyk, a w nocy pakujemy go w spiworek i przykrywamy grubszym kocem... nie wybudza sie, ale rano raczki ma zimne jak sople lodu (mimo, ze kark jest cieply) :ico_noniewiem:
probowalam mu zakladac rekawiczki (tzn. te lapki niedrapki czy jak to sie zwie), ale po 10 minutach juz byly na podlodze :/

oo.. wlasnie sie obudzil, myslalam, ze pospi dluzej, specjalnie go wzielam na spacer, ale zaczelo padac, wiec sie wrocilismy (spal, nawet mu smok wypadl)... liczylam, ze przynajmniej do 13 pociagnie, a tu klopsssssssss

Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

13 sty 2009, 14:28

Witam ja juz po porannych zakupach i dziewczeta wlasnie spia wiec chwila spokoju :-)

Auta macie spoko my rozbijamy sie Fordem Galaxy taki van rodzinny ale i w nim czasem mioejsca brakuje zwlaszcza jak jedziemy cala rodzinka do Polski :-) A teraz musimy sie przymiezyc do kupna drugiego autaka dla mnie bo bede wiecej czasu spedzac z dziewczynami w Polsce a u nas bez samochodu nie ma szans zycia bo mieszkam 6 km od najblizszego miasteczka.Do tego na gorkach wiec wchodzi tylko w rachube auto terenowe z napedem 4x4 a te niestety troche kosztuja :ico_olaboga:

:ico_brawa_01: dla Pauli moja Jula na szczepienie w przyszlym tygodniu wiec i wtedy ja zwaza ale pewno przytyla bo kasze i deserki calkiem ladnie sobie pojada :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

13 sty 2009, 15:02

a moja Zuzia jakas marudna sie zrobila...

chcialam ja dzisiaj poczestowac nowym obiadkiem (warzywa z krolikiem), ale byl taaaki ryk, ze glowa mala... :ico_olaboga: :ico_olaboga: myslalam, ze bedzie tak, jak ze szpinakiem, ale tym razem mala nie dala sie przekonac i musialam zrobic mleczko, a krolik wyladowal z powrotem w sloiczku, moze jutro troche zje...

ja jestem jakas podkur**na, sama nie wiem czemu... nic mi sie nie chce...

chyba walne sobie lampke wina i zjem wafelka w czekoladzie, moze mi sie polepszy...

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

13 sty 2009, 15:09

zjem wafelka w czekoladzie, moze mi sie polepszy...
też bym zjadła.
Uwielbiam Grześki i takie trójkątne wafelki w czekoladzie, mniam mniam :-) A o winku muszę zapomnieć, antybiotyk :ico_noniewiem:
A na święta zrobiłam taki pyszny likierek kawowy i mam jeszcze pół butelki, ale niestety jest na wódzie.

[ Dodano: 2009-01-13, 14:10 ]
aha kupiłam dzisiaj Majce butelkę z Aventu, ciekawa jestem czy będzie chciała z niej jeść :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-01-13, 14:11 ]
ja jestem jakas podkur**na, sama nie wiem czemu... nic mi sie nie chce...
może okres ci się zbliża???

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

13 sty 2009, 15:16

może okres ci się zbliża???
biore jeszcze tabletki...
kuźwa, właśnie mi przypomniałaś, że wczoraj nie wzięłam... super...


myslę, że wreszcie zaczynam odczuwać brak nikotyny w organizmie i stad ten wkurw...
też uwielbiam grześki, prince polo, wszelkiego rodzaju wafelki, batony, no wszystko, co słodkie i z czekoladą :)

oj, likieru też bym się napiła... sama robisz?? daj przepis, bo ja nigdy sama żadnego alkoholu nie robiłam, a taki likier musi być pyszny, tylko ja bym wolała może kakaowy...


trzymam kciuki, żeby Mai spodobala sie nowa buteleczka :)

ide wieszac pranie...

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość