Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

12 sty 2009, 21:14

A swoja droga interesuja mnie pomysly na drugie lozeczko...
chcę kupić już na pewno to łóżeczko co się później w tapczanik przerabia, bo tak to bym dwa łóżeczka musiała później w odstawkę wziąć i dwa łóżka w przyszłości małym kupować (jak już wyrosną z łóżeczek) a ten pomysł rozwiązał jedno łózko, pewnie do nowego Artur wyląduje, choć jeszcze w formie łóżeczka a do tego sobie płozy pożyczę od siostry (bo na pewno chcę bujane :ico_oczko: )
Moze za duzo Hanke dzwigam
no no, nie wolno nam dźwigać za dużo, ja wiem że trudno bardzo tym bardziej że Hania dopiero zaczyna chodzić ale trzeba się ograniczać do minimum, ja to kucam albo siadam na podłodze jak płacze albo chce się przytulić, nie noszę tak często, ale też fakt że Artur to sam już bryka :-)

Teraz idę jeszcze na jakiś filmik z mężulem i spać bo jestem padnięta, ehh... nie tak szybko jeszcze małe prasowanko mnie czeka :-( nie mam ochoty ale jutro kolęda...

Awatar użytkownika
betina
4000 - letni staruszek
Posty: 4466
Rejestracja: 06 sty 2009, 21:11

12 sty 2009, 22:00

no i tak się dziewczynki cieszyłam że wieczór spędziłam w fatalnym samopoczuciem czuje się jakbym 3 dni piła suchość w buzi ciągle mi sie podnosi głowa mi pęka osłabiona jestem oh zaraz sie kładne wyjde jeszcze tylko na chwilke z psiurkiem na sisi słodkich snów kochane

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

12 sty 2009, 22:07

a moja Hanka chyba sie zrazila do chodzenia bo juz stawiala pare kroczkow ale sie wywrocila raz dosyc bolesnie i teraz nie chce :(

no wlasnie mialam takie same pomysly co do lozeczka - musi byc wieksze i przerabiane na normalne w przyszlosci. Bratowa takie ma i super sie sprawdza, ale przerobili na normalne jak jej cora miala ponad 2,5 roczku...

no ale jeszcze tym razem wymyslilam ze nie bede juz taka nadgorliwa mama :) i nie postawie lozeczka pol kilometra od naszego, tylko zaraz obok, a najlepiej jakby zdjac caly jeden bok i przystawic do naszego zebym w nocy tylko raczke wyciagnela po dzidzie i juz miala przy cycu... albo... zrobie jak moja kolezanka przy 3 dziecku - wykopala meza z lozka i przez pierwsze 3 miesiace spala z malym cala noc z odslonieta piersia. maly jak chcial to pil, jak nie to nie, nawet do odbicia go nie brala :D

Awatar użytkownika
rybcia82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2068
Rejestracja: 22 wrz 2008, 12:26

13 sty 2009, 12:08

Tagar, nie martw sie slonko-nie znikne z tego watku,tyko sobie do sasiadek pozagladam:)
betina, ja sie tak czulam jak mnie przeziebienie od malzonka poberalo-wygnalam go do drugiej komnaty i zaczelam kuracje naturalnymi metodami-tzn.herbatke piulam tylko z cytryna(duzo) i sokiem malinowym,wieczorkiem mleko na goraco z miodem i maselkiem,a jak zaczynal sie kaszelek to syrop z cebuli-smierdziuch straszny ale coz...
i mi po tygodniu przeszlo-bo zarazki sie czaily w domu:)

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

13 sty 2009, 14:42

wieczór spędziłam w fatalnym samopoczuciem czuje się jakbym 3 dni piła
mam nadzieję że już dzisiaj wszystko lepiej
i nie postawie lozeczka pol kilometra od naszego, tylko zaraz obok
ja na początku też miałam daleko a teraz mam koło łóżka, jeszcze sobie szczebelki wyciągam żeby tylko rękę włożyć żeby pogłaskał i spał z dalej
wykopala meza z lozka i przez pierwsze 3 miesiace spala z malym
my mamy na szczęście duże łóżko i choć będę penie odkładać do łóżeczka żeby zbytnio się dzidziuś nie przyzwyczaił ale przy karmieniu będziemy sobie spać we trójkę
i mi po tygodniu przeszlo
dobrze że domowe sposoby pomogły
a jak zaczynal sie kaszelek to syrop z cebuli
z kupnych specyfików można jeszcze pić syrop prawoślazowy, swoją drogą bardzo pyszny, pierwszym razem chyba z trzy razy go piłam bo coś się próbowało przypałętać

A tak wogóle to witam Was dziewczynki, ja już spodni jednych nie zapinam na guzik tylko na pasek :-) ale chyba niedługo przyda się patent z gumką :ico_oczko:
Jesteśmy dzisiaj po szczepieniu i mój mały wielki chłop waży równe 10kg :ico_brawa_01: jest co dźwigać ale naprawdę się ograniczam bardzo

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

13 sty 2009, 14:48

ech... kochane moje witam :ico_brawa_01:

wpadłam na chwilkę pochwalić się ze wczoraj byliśmy na USG

wszystko jest w porzadku, jest jedna dzidzia, ma prawidłowe "rozmiary" i widać było ślicznie bijace serduszko :ico_brawa_01:
Przemek sie strasznie wzruszył, cieszyl sie ze widać już główkę i takie malusie ciałko :-D

niestety zdjecia nie mam, bo pan doktor akurat swój aparat USG miał w serwisie a ten zastępczy zdjeć nie robi

następnym razem wizyta między 11 a 13 tygodniem na usg prenatalne :-)

teraz robie łazanki, bo zachcianki mam na kwaśną kapustkę i już surowej sie troche naskubałam

okropnie mi sie szybko pęcherz napełnia :-D w nocy musiałam wstać dwa razy

ale dziś miałam taką ochotę na "cośrobienie" że zrobiłam porządek w szafie i umyłam okno w sypialni, powiesiłam nowe zasłonki, wyrzuciłam okropną starą rolete, posegregowałam buty i ciuchy :ico_brawa_01:

jutro mam egzamin teoretyczny z prawa jazdy i egzamin na uczelni, wiec mykam sie uczyć kochaniutkie, trzymajcie kciuki :ico_oczko:

życze miłego dzionka :-D

Awatar użytkownika
rybcia82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2068
Rejestracja: 22 wrz 2008, 12:26

13 sty 2009, 14:50

Renia0601, ale z niego klocek: hihi
nie nos go tylko siadaj przy nim na podlodze albo kekaj,zawsze mozesz go powolutku oduczyc noszenia....trudno bedzie
wlasnie miętę popijam bo mi poranna jajecznica zaszkodzila,moze przez ta cebulke?!
juz mi lepiej

[ Dodano: 2009-01-13, 13:54 ]
izuś_85, ty kochana nie wieszaj zadnych zaslonek ,niech ktos inny to zrobi,a co do prawka....to 3mam mocno kciuki,ja zdawalam 11wrzesnia 2008 praktyczny i teoretyczny za 1szym razem-czego i tobie zycze i bylam wtedy pierwszy raz w ciazy,,tak mowilam do brzuszka zeby te dzieciatko mi pomoglo zdac i sie udalo

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

13 sty 2009, 15:59

wszystko jest w porzadku, jest jedna dzidzia, ma prawidłowe "rozmiary" i widać było ślicznie bijace serduszko :ico_brawa_01:
Przemek sie strasznie wzruszył, cieszyl sie ze widać już główkę i takie malusie ciałko :-D
to super że wszystko ok, ale z tymi firankami to faktycznie trochę za dużo, robić wskazane ale nie za wiele
bylam wtedy pierwszy raz w ciazy,,tak mowilam do brzuszka zeby te dzieciatko mi pomoglo zdac i sie udalo
to ja teoretyczny zdawałam z Arturkiem w środku i zdałam ale praktycczny dwa razy z nim i nic nie pomógł :ico_oczko: , drugi raz to już w naprawdę zaawansowanej ciąży bo chyba coś koło 8-go miesiąca i też nici, dopiero trzecim razem, w styczniu mi się udało (ale pamiętam jak mi mleko ciekło bo zdawałam 80km od domu a on w domu został, cały dzień mnie nie było i jak tylko weszłam do domu to od razu trzeba było opróżnić piersi odciągaczem i Arturkiem :ico_haha_01: )

Awatar użytkownika
rybcia82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2068
Rejestracja: 22 wrz 2008, 12:26

13 sty 2009, 16:02

cały dzień mnie nie było i jak tylko weszłam do domu to od razu trzeba było opróżnić piersi odciągaczem i Arturkiem :ico_haha_01: )
dojareczke podlaczylas?!:)
najwazniejsze zeby miec te prawko no i swoj smochod,a nie wspolny z mezem,bo jak dzidzi jest na swiacie to zawsze fura sie przyda,a jak maz do pracy smignie swoim,to zostaje drugi hihi

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

13 sty 2009, 18:36

dojareczke podlaczylas?!:)
no dokładnie :ico_haha_01:
My mamy wspólny samochód ale to i tak lepiej niż żaden, jak mi potrzeba na jakiś dzień samochód to on do pracy jedzie z kolegą zazwyczaj :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość