Witam!
Dzien dobry!
Wczoraj poszlam do wyrka wykapana.. wypoczelam sobie.. Mialam kiepski humor i tesknota mnie zjada. Napisalam do Duzego smsa..I dzis dostalam raport! Pewnie gdzies plyneli niedaleko brzegu i smsy doszly. Zawsze mnie to cieszy..
Nadal jednak nie napisal maila-wiec moze wcale nie bedzie takiej mozliwosci na tym statku..
Boli mnie ten brak kontaktu strasznie i ciagle mysle, gdzie jest , czyzyje, co widzi, jak praca.. I tej odpowiedzi brak..
My dzis wstalismy b.wczesnie. Zawsze jest tak na zmiane. Wczoraj o 10, to dzis o7:30.. Ale to dobrze- jutro bede odsypiac po pracy, wiec niech Mis pospi i bedzie łaskawy dla matki ;) hehe
Jak wstaje rano to mam wiecej energii. Dluzszy dzien, wiecej mozna zrobic.. Wczoraj spalam 11 godzin, a dzis 8 i jestem w lepszym humorze
Mis je sniadanko w krzesełku. Ostatnio ma jazde na zapinanie tych szelek - pasów.. I zatrzaskuje.. Ale otworzyc nie potrafi. Wscieka sie, wali ze zlosci raczkami,tupie nogami. Okropny jest jak cos nie idzie po jego mysli. brrr
IDe wywiesic pranie. Wstawilam wczoraj na noc, bo juz nie mialam gdzie upychac
LEce dzis przed praca, na 16 na male winko z przyjaciola.. Ciesze sie strasznie.. nie pamietam, kiedy bylam tak w cywilu w knajpie
Frydza- a jak z mężem? Znalazl jakas prace?
Alineczko - Ale Wikunia piekna. JAkie bordowe poliki.Twarda zawodniczka.. Nie odstrasza jej mroz. Ja toniecierpie zimy..A ona widac zakochana!:-D