Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

15 sty 2009, 11:50

my wlasnie wrocilismy z krotkiego spacerku, musialam i tak po wode wyskoczyc, a przy okazji zrobilam 2 kolka wokol tutejszej szkoly podstawowej i obserwowalam, jak te dzieciaczki sie gonia po boisku, smieja i bawia :-) i tak sobie myslalam, ze juz niedlugo i moj Jasper do nich dolaczy (tzn. dlugo, ale to pewnie minie w oka mgnieniu)

teraz maly sobie jeszcze dosypia w wozku, a ja szukam na necie nazwy tego, co kupilam... po hiszpansku to jest Semola de Arroz
myslalam, ze to jest ryz na kleik - wyglada tak.. pomyslalam, ze sie bardziej by oplacalo kupic taka pake niz te w saszetkach i pudelkach (dla porownania pudelko 300 g kosztuje 1,80 EUR, a 500 g tego czegos, co kupilam kosztuje tylko 0,79 EUR... czyli jest tego dwa razy wiecej za dwa razy mniej..

ale teraz sobie mysle, ze to moze byc semolina (kasza manna)... czyi pszenica, czyli guten, czyli nie dla malego :/

jeszcze musze o tym poczytac, bo na 100% nie jestem pewna, co to jest
zaraz ze slownikiem bede tlumaczyc wszystkie skladniki.. moze cos mi wyjdzie
:ico_noniewiem:

Gie, tez jestem zdania, ze powinnas jeszcze raz isc do lekarza, taki kaszel nie jest normalny... a to, ze sie Zu cieszy ze wszystkiego, to... nalezy sie z tego cieszyc, smieszek maly Ci rosnie ;-)

co do sprzatania, to ja tez zamiatam codziennie i myje podlogi co drugi dzien.. a teraz zaczne tez odkurzac ten dywan :ico_olaboga: tak sie kurzy i nosi, ze glowa mala...
i wszedzie znajduje "koty", z czego to sie bierze, to nie wiem, ale codziennie sie to pojawia, mimo, ze sprzatam :ico_zly:

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

15 sty 2009, 11:59

ale teraz sobie mysle, ze to moze byc semolina (kasza manna)... czyi pszenica, czyli guten, czyli nie dla malego :/
gdzieś wyczytałam,że są nowe zalecenia jeśli chodzi o gluten. Można podawać już w małych ilościach ( może jak znajdę to dokładnie napiszę w jakich) od 4 miesiąca życia.

[ Dodano: 2009-01-15, 11:03 ]
Pomyłka, jednak po 5 miesiącu. Znalazłam takie coś:

Po skończeniu 5 miesiąca należy włączyć gluten w ilości 1/2 łyżeczki codziennie. Gluten można podawać w formie kaszy manny dodawanej do zupki lub kaszki zbożowej dodawanej do kaszki bezglutenowej, którą spożywa dziecko.

[ Dodano: 2009-01-15, 11:06 ]
i to:

W 6 miesiącu można wprowadzić do diety dziecka gluten, który do niedawna podawano dopiero w 10 a czasem nawet 12 miesiącu. Nie chodzi jednak o to, aby produkt zawierający gluten stanowił posiłek dziecka, ale aby podać mu niewielką jego ilość, czyli 2-3 gramy (pół łyżeczki), np. kleiku glutenowego lub kaszy manny. Ma to zmniejszyć ryzyko rozwoju choroby trzewnej. I na koniec ciekawostka: od niedawna ryby wprowadzamy do diety dziecka wcześnie, bo nie jak w 2-3 roku życia, ale w 7 miesiącu. Najpewniejsze są ryby z dań ze słoiczka.

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

15 sty 2009, 12:09

Iwona H, mi lekarka mówiła,że od 5 miesiąca :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-01-15, 11:10 ]
no właśnie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

15 sty 2009, 12:17

Znalazłam jeszcze to:
http://www.osesek.pl/jadlospis-doskonal ... lecia.html

Jagna i podajesz już Emi?

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

15 sty 2009, 12:35

Ale te kaszę mannę to jak podawać??? Ugotować najpierw i dodać np. do mleka czy słoiczka???

tak gdzieś z 40 min temu skończyło sie prac moje pranie więc poszłam je powiesić, zostawiłam córkę w bujaczku. Nagle ryk więc lecę z drugiego pokoju o mało nie zabijając się na zakrętach, a moja córka wygięła się w bujaczku, tzn. pocałowała swoje stópki i nie mogła się z powrotem podnieść, zaklinowała sie w tej pozycji. Dobrze że są te pasy do zapinania bo miałaby zdartą politurę.

A teraz leży sobie w wózeczku bo nigdzie indziej nie chce :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: i zaraz wam pokaże co w tym wozku wyprawia

[ Dodano: 2009-01-15, 11:43 ]
Obrazek

[ Dodano: 2009-01-15, 11:44 ]
Obrazek

[ Dodano: 2009-01-15, 11:44 ]
no proszę to Majeczka :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

15 sty 2009, 12:52

margarita83, :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
No to moment i zacznie Ci siedzieć.....

Iwona H, nie jeszcze nie dawałam....

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

15 sty 2009, 13:03

margarita83, :ico_olaboga: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
jestem w szoku... przeciez ona juz siedzi! :ico_brawa_01:

a co do glutenu, to Iwona H, dzieki za artykul.. tak zrobie, za jakies 2-3 tyg zaczne mu wprowadzac po pol lyzeczki tej kaszy manny, moze do zupki dodam..
a nie wiem tez, jak sie to gotuje, na opakowaniu mam instrukcje po hiszpansku, na necie moze znajde..
nie wiecie, czy to sie gotuje, czy tylko wsypuje do goracej wody/mleka?

[ Dodano: 2009-01-15, 12:07 ]
w ogole.. jak to sie odmienia: kaszy manny czy kaszy mannej? :ico_noniewiem:

znalazlam takie cos:

Kaszę mannę można przygotować jako samodzielną potrawę (np. zupę mleczną, budyń, leguminę) lub jako środek zagęszczający (wiążący) do ciast, zup, przetworów mięsnych.

By była gęsta, 20 dag kaszy gotuje się przez kwadrans w ok. 0,5 l lekko osolonego wrzątku, na półgęstą potrzeba ok. 0,7 l wody

[ Dodano: 2009-01-15, 12:13 ]
„Manna” jest rzeczownikiem i odmienia się według deklinacji żeńskiej (podobnie jak imię „Anna”). O mannie tak pisał Prof. Jan Miodek w artykule w „Wiedzy i Życiu” nr 9/1997 (www.wiz.pl/1997/97092500.asp): „(...) coraz więcej osób odbiera połączenie kasza manna tak, jakby to był związek rzeczownika z przymiotnikiem typu kasza jęczmienna lub kasza gryczana (...)”, a tymczasem poprawne formy to D. kaszy manny, C. kaszy mannie, B. kaszę mannę, N. kaszą manną, Ms. kaszy (o) mannie. [Katarzyna Wyrwas]"

hehe ;-)

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

15 sty 2009, 13:23

shoo, ty normalnie wszystko wynajdziesz w necie :ico_brawa_01:

co do Majki też jestem w szoku :ico_szoking:
lada moment siadanie i może raczkowanie :ico_noniewiem: chociaż mam dziwne przeczucie że ona nie będzie raczkować tylko odrazu pójdzie jak przecinak :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-01-15, 12:23 ]
margarita83, :ico_olaboga: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
jestem w szoku... przeciez ona juz siedzi! :ico_brawa_01:
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

15 sty 2009, 13:27

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Majka jest świetna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

15 sty 2009, 13:49

shoo, ty normalnie wszystko wynajdziesz w necie :ico_brawa_01:
tak to jest, jak sie lata mlodosci spedzilo przed kompem ;-)

a Majki, to Ty juz teraz chyba z oka spuscic nie mozesz, co?

ja, jak zostawie malego w bujaku, albo na macie, to moge isc spokojnie do drugiego pokoju, albo wziac prysznic, albo do kuchni itp.. i wiem, ze jest bezpieczny, bo siedzi spokojnie, tylko lapie zabawki i gada do nich.. ale jakby mi takie cyrki odstawial w tym bujaku, to balabym sie go zostawic samego, nawet, jezei byby mocno przypiety.

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość