poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

19 sty 2009, 19:31

#ania#, super foteczki...
a co do tego że nie moge spać w dzien, bo jak wracam z Roksana z przedszkola, to musze się nia opiekowac, bo raz ja zaraz po porodzie zostałam z nimi sama to mi poszla do lazienki i sama sobie kąpiel zrobiła, a ja spałam na dole na sofie...
a co do nocek, to właśnie mnie to dziwi ze maly śpi w dzień po 3h z rzędu a w nocy tak już nie umie...hm...
Roksana tez sie budzila co 2h w nocy. a w dzien malo co spala, taka rozdarucha z niej była...
a teraz słysze ze daviś meczy sie z katarkiem... uciekam...
pa

jutro do przedszkola nie pojedziemy...
Ostatnio zmieniony 21 maja 2010, 18:23 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

antynorma
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 15 paź 2008, 16:16

19 sty 2009, 19:42

Oj dziewczynki, niewyspanie to nasze drugie imię teraz.... I tak pozostanie przez jakis czas.
Ja dzis zaszalałam i po prawie dwoch tygodniach siedzenia w domu z wirusami, wyruszyłam w miasto :ico_haha_01: :ico_haha_01: Spotkałam sie ze znajomą z byłej pracy, potem kolezanka i kawusia, potem sklepiki i buszowanie :-D :-D
Musze przyznac ze moja trójeczka zniosła to całkiem niezle, nie było nas w domku ponad 5 godzin. Wrociłam głodna jak wilk i zmajstrowałam szybciutko kuraczka w smietanie - pyyychaaaa. Wciągnęłam tak szybko ze nawet nie wiedziałam ze umiem tak jesc :-D

Taraz usadziłam towarzystwo (starsze) przy bajce, młoda cos brzęczy w lezaczku ale na szczęscie nie marudzi za bardzo. Niedługo kąpiel i do wyrka. Chyba dzis padne zaraz po dzieciach bo znowu jestem sama. Nalatałam sie i nie ukrywam ze troche mnie to zmęczyło. Ale tak mi było fajnie.......... :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

19 sty 2009, 20:05

Ja dziś padam na twarz :ico_sorki: Filipek nie spał cały dzień :ico_olaboga: spał tylko godzinkę ok 13 to się wykąpałam a tak cały dzień marudził. Nie wiedziałam co mu jest, karmiłam, nosiłam, tuliłam, zabawiałam, zmieniałam pieluszki a on cały czas marudził, miał chwile przerwy i się uśmiechał do mamusi ale ogólnie marudził. Zasnął ok 17 i jeszcze się nie obudził a ja miałam czas aby coś upichcić. Lecę do garów. . .

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

19 sty 2009, 21:41

Wiolka, dzięki!! Za naklejki zapłaciłam 50 zł i można je w każdej chwili przekleić, więc dla mnie rewelacja.. Kupiłam je tylko dlatego, że upaprała nam się oliwką i trzeba było jakoś zakryć, a na lepszy pomysł nie wpadłam.. Za to umęczyłam się z baldahimem i nie jestem do końca przekonana czy dobrze to zrobiłam, bo tylko zarzuciłam materiał na ten cały stojak i już.. musze poszukać w necie jak się to ustrojstwo się upina :-)

Junior już śpi!!! Padł kochany po kąpieli i jedzonku, troche go przetrzymaliśmy u dziadków, gadał z Babcią od 16.30 do 20 prawie!! więc wykończony pewnie, w dzień też co raz mniej śpi, więcej gada, śmieje się bawi, rozgląda..

Macie jakiś pomysł na prezent dla Dziadków? Jakby nie patrzeć to u wiekszości to będą pierwsze święta '' babciowo-dziadkowe'' ja mojej babci zawsze kupuje czekoladki, albo coś w tym stylu, a teraz to nie mam pojęcia.. Babci kupiłam storczyka, a dziadkowi to nie wiem..

[ Dodano: 2009-01-19, 21:01 ]
Dziewczyny właśnie zauważyłam,że tylko my nie mamy pierwszej strony z listą dzieciaczków, może podacie dane maluszków, waga wzrost, może skale Apgar i zrobie jakieś fajne suwaczki, żebyśmy nie były gorsze niż inne kobietki, przepraszam, ale ja nie bardzo pamiętam te wszystkie dane, bo jednak troche nas tu jest :-))

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

19 sty 2009, 22:46

Aniu ja może nie będę podawała bo jednak Filipek urodził się w grudniu i ja widnieje już w Grudniówkach na pierwszej stronie :ico_oczko:

Filipek pospał do 20 dał nam zjeść i chwilę odsapnąć. Jak się obudził to wesolutki taki był :-D Uśmiechał się do nas szeroko i gadał po swojemu. Teraz leży u nas w łóżku i ssie smoka po kapieli, zaraz karmienie i mam nadzieję spanie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

20 sty 2009, 10:27

Dzien dobry dzisiaj drogie panie :-D
Macie jakiś pomysł na prezent dla Dziadków? Jakby nie patrzeć to u wiekszości to będą pierwsze święta '' babciowo-dziadkowe'' ja mojej babci zawsze kupuje czekoladki, albo coś w tym stylu, a teraz to nie mam pojęcia.. Babci kupiłam storczyka, a dziadkowi to nie wiem..
my juz mamy zrobiony taki mały drobiazg dla dziadkow. Dałąm do wywołania zdjecia i Filipka i kupiłam łądne ramki, kazda para dziadkow dostanie ładne zdjecie jako pamiątke :-D nie jest to jakies specjalnie drogi prezent, ale taka pamiatka na dłuzej :-)

A co do pierwszej strony to sie zgadzam, juz ostatnio o tym myslałam ale jakos wypadło mi z głowy, bo widziałam na innych miesiacach jak to maja łądnie zrobione :-)

Filip, Marcin
3680kg, 57 cm, 10pkt Apgar :-)
05 listopad 2008 godzina 21.15

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

20 sty 2009, 10:39

Hej:)
MY zrobilismy takie albumiki dla dziadków ze zdjęciami Jasia:)
Co do pierwszej strony to fajny pomysł ANiu
Podaje nasze dane:
Jan, Rafał
3650, 56 cm, 4 pkt Apgar
21 listopad 2008, godz 13.25

Awatar użytkownika
JustynaiGabi
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1065
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:46

20 sty 2009, 10:44

hejka
to ja podam 4030g 56cm 10 pkt 12/11/2008 godz15.39 Szymon Jerzy

a teraz co do karmienia.....mała ssała cyca do prawie 2 lat (strasznie przyjemne uczucie...)Szymon mam na dzieję że z półtora roku da radę (to wszystko będzie zależało kiedy wracam do pracy)...do półroku była tylko na cycu i tak samo zrobię z Szymonkiem....Z Gabryśką zrobiłam eksperyment po 4 m-cu z zupkami i pojawił się problem z kupką.... tak wiec poczekam do skończonych 6 m-c....
Co do glukozy to tak jak antyrama nie chcę się narzucać ze swoim doświadczeniem ale Gabryśka nigdy żadnej glukozy nie dostawała (a ważyła troszkę mniej niż ostatni cenyl, nasza pediatra powiedziała ze skoro podwoiła wagę w określonym czasie to zeby sie nie denerwować) i raczkowałą siadała a teraz biega bez problemu ważne tylko jedno BY NIE SADZAC DZIECKO WCZESNIEJ NIZ SAMO ZACZNIE bo wtedy zaburza sie proces rozwoju i po co ma raczkowac jak już potrafi siedzieć????
co do wagi dzieci nie ma się co przejmowac że są mniejsze bo z dziewczynkami tak jest. Gabrysia zawsze dłużej chodziła w ciuszkach teraz ma 3.5 roku a chodzi w ubrankach 2-3 latka... tak wiec luz pocieszam się że tym czym skorupka za młodu nasiaknie tym na starość trąci i tak jak mama nie bedzie musiała się kiedyś przejmować dietami itd..... ja jak dzieci zjadały 80 - 100ml mleka ja cudem zjadałam 20 byłam strasznym niejadkiem i żyję....

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

20 sty 2009, 11:13

a teraz co do karmienia.....mała ssała cyca do prawie 2 lat (strasznie przyjemne uczucie...)Szymon mam na dzieję że z półtora roku da radę (to wszystko będzie zależało kiedy wracam do pracy)...do półroku była tylko na cycu i tak samo zrobię z Szymonkiem....
no to podziwiam, ja bym sie chyba na to nie zdecydowała, zreszta karmiła tylko 6 tygodni i powiem szczerze ze było to dla mnie strasznie nie wygodne, ale wiem ze bardzo zdrowe dla dziecka :-)

Awatar użytkownika
JustynaiGabi
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1065
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:46

20 sty 2009, 11:21

i powiem szczerze ze było to dla mnie strasznie nie wygodne,
dla mnie wręcz przeciwnie.... bo cycek zawsze jest i to w odpowiedniej temperaturze... i konsystencji..... wiec ja wolę cycek niż butelki mycie i dzwiganie tego ze sobą....
pozatym karmienie to jedyna czynność w której nikt mnie nie zatąpi (jestem tylko ja i maluch) pozatym starsze dzieci przychodza do cyca gdy jest im źle... albo gdy potrzebują się poprzytulać... i to też tylko do mnie...powiem wam ze przy odstawieniu to ja miałam wiekszy problem ze swoją psychiką niż mała....

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości