Hejo,,
mi sie znowu narobilo zaleglosci
Szymcio spi ok 1,5 h-2,5 w ciagu dnia. Kladzie sie tez bardzo roznie. Czasami o 21, czasami o 22, zalezy od tego o ktorej wroce z pracy. Jak wracam do domku po 20 to on czeka na mnie i idzie spac kolo 22. A wstaje super rano bo dzin np byl na nogach juz o 6.30, zdarza sie ze wstaje o 7 i koniec. Raczej nie daje sie wyspac
U nas jest walka ze szczepionkami. Dostalam recepte na szczepionke i ja wykupilam, ale nie wiedzialm ze w mojej przychodni nie przynosi sie szczepionek tylko wykupuje na miejscu
wiec musialam szymka zapisac do panstwowej przychodni zeby go zaszczepic i zapisali go na 3.3
szlag mnie trafia normalnie. bo nie wiadomo czy on w marcu bedzie zdrowy a teraz jest... ale nie ma wolnych miejsc, podobno
Elu, trzymam kciuki za prace
Aniu,
dla Tosi za postepy
A ta niania to po prostu skarb!!!
Ja walcze z tesciem zeby nie podawal Szymkowi wszystkiego jak na tacy tylko chce go nauczyc samodzielnosci, ale wiecie jak to jest...
No to trafila sie kolejna marudzaca.
Anitko, pozdrawiam Cie mocno i sciskam :ico_buziaczki_big:
Szymkowi kupilam ostatnio bluze na 98 cm i jest tylko ciut ciut za duza. Za miesiac pewnie bedzie juz oki, wiec chyba jest bardzo duzy, nie?