doberek.
Tosia śpi, obiadek się gotuje, to weszłam na chwilę.
My też Tosię chwalimy za byle nonono, które zrobi
A to, że coś przyniosła, albo że sama się ładnie bawi, albo że buzi dało. Dosłownie za wszystko ją chwalimy. Ja staram się też chwalić za próby. Niekoniecznie za efekt, bo nie zawsze jest osiągnięty. Ale próby chwalić trzeba. Tosia to ciągle pokazuje ile ma kłopotów, a jak ma pokazać gdzie są motylki (ozdóbka na kotarce w drzwiach), to idzie do siebie do pokoiku, stanie i paluszkiem pokazuje i mówi "tu" 
Cwaniara mała. Jak coś chce to też paluszkiem pokazuje i mówi "tu" albo "da". Dzisiaj jedliśmy śniadanie jak przyszła pielęgniarka na zastrzyki. Tośka od razu mina nie taka i zaczęła się we mnie wtulać. A jak już z gołym tyłeczkiem czekałyśmy na ukłucie, to pokazała na talerzyk z kiełbaską i jajkiem i powiedziała "daj". Aż się pielęgniarka śmiała No i oczywiście zakodowała sobie pchełka, że ta pani robi ałka i na jej widok zaczyna uciekać
Basia mi też się wydaje, że Zuzanka po prostu któregoś dnia wstanie i pójdzie
A póki co ma niezłą pozycję do spania
Anuszka Oluś jak zawsze boski
Zirafka - pokaż mężowi, że kobieta mądrzejszą jest i wyciągnij rękę na zgodę
Czasem miłe zaskoczenie cuda potrafi zdziałać.
[ Dodano: 2009-01-25, 15:19 ]
skoro o bucikach była mowa, to może którejś z Was coś wpadnie w oko.
http://www.allegro.pl/item536722530_nat ... super.html
http://www.allegro.pl/item538535157_suu ... lecam.html
http://www.allegro.pl/item538536031_sko ... zenia.html (nie wiem dlaczego, ale jakoś o Franku pomyślałam jak je znalazłam )
http://www.allegro.pl/item536699830_nex ... 13_cm.html ja na te zachorowałam
http://www.allegro.pl/item534928513_sup ... _r_19.html i na te
http://www.allegro.pl/item538330112_kap ... zm_19.html
http://www.allegro.pl/item538864918_san ... oz_19.html (hmmm....)
Tosia śpi, obiadek się gotuje, to weszłam na chwilę.
My też Tosię chwalimy za byle nonono, które zrobi
A to, że coś przyniosła, albo że sama się ładnie bawi, albo że buzi dało. Dosłownie za wszystko ją chwalimy. Ja staram się też chwalić za próby. Niekoniecznie za efekt, bo nie zawsze jest osiągnięty. Ale próby chwalić trzeba. Tosia to ciągle pokazuje ile ma kłopotów, a jak ma pokazać gdzie są motylki (ozdóbka na kotarce w drzwiach), to idzie do siebie do pokoiku, stanie i paluszkiem pokazuje i mówi "tu" Cwaniara mała. Jak coś chce to też paluszkiem pokazuje i mówi "tu" albo "da". Dzisiaj jedliśmy śniadanie jak przyszła pielęgniarka na zastrzyki. Tośka od razu mina nie taka i zaczęła się we mnie wtulać. A jak już z gołym tyłeczkiem czekałyśmy na ukłucie, to pokazała na talerzyk z kiełbaską i jajkiem i powiedziała "daj". Aż się pielęgniarka śmiała No i oczywiście zakodowała sobie pchełka, że ta pani robi ałka i na jej widok zaczyna uciekać Basia mi też się wydaje, że Zuzanka po prostu któregoś dnia wstanie i pójdzie
A póki co ma niezłą pozycję do spania Anuszka Oluś jak zawsze boski
Zirafka - pokaż mężowi, że kobieta mądrzejszą jest i wyciągnij rękę na zgodę
Czasem miłe zaskoczenie cuda potrafi zdziałać. [ Dodano: 2009-01-25, 15:19 ]
skoro o bucikach była mowa, to może którejś z Was coś wpadnie w oko.
http://www.allegro.pl/item536722530_nat ... super.html
http://www.allegro.pl/item538535157_suu ... lecam.html
http://www.allegro.pl/item538536031_sko ... zenia.html (nie wiem dlaczego, ale jakoś o Franku pomyślałam jak je znalazłam
)http://www.allegro.pl/item536699830_nex ... 13_cm.html ja na te zachorowałam
http://www.allegro.pl/item534928513_sup ... _r_19.html i na te
http://www.allegro.pl/item538330112_kap ... zm_19.html
http://www.allegro.pl/item538864918_san ... oz_19.html (hmmm....)
No my juz po zabawie. kubus dostał namiot, spiwór i pudło słodyczy z których nie skosztuje ani jednego przysmaku 
ale namiot rozłozymy latem na działce Oczywiście był w swoim zywiołe bo masa dzieci no i głosna muzyka więc spacerowalsmy między bawiacymi sie dziećmi a on przez cały czas cos tam pod nosem sobie spiewał
ale namiot rozłozymy latem na działce Oczywiście był w swoim zywiołe bo masa dzieci no i głosna muzyka więc spacerowalsmy między bawiacymi sie dziećmi a on przez cały czas cos tam pod nosem sobie spiewał Wy się przynajmniej posilicieNo my juz po zabawie. kubus dostał namiot, spiwór i pudło słodyczy z których nie skosztuje ani jednego przysmaku
my wlasnie wrocilismy ze spacerku i zjedlismy obiadek
tzn chlopy zjedły stary mielony a młody zjadl całego sporego gotowanego pulpeta!! z ziemniaczkami, a mizeria pluł, tak bardzo mu nie zasmakowalo u nas dzis sliczna wiosenna pogoda, aż miło
Anuszka Oluś jak zawsze boski
[ Dodano: 2009-01-25, 16:02 ]
no i dobrze, na razie można nam jeszczeMy też Tosię chwalimy za byle nonono, które zrobi
u nas dzis sliczna wiosenna pogoda, aż miło
u nas tez
I tak jak szliśmy to nawet mówilam, że chciałabym żeby juz tak coraz to cieplej sie robiło, żeby nie trzeba było tych wszystkich szmajorów ubierać.
Wy się przynajmniej posilicie
tak tak . ja jak ja ale mąz juz pucuje te batony - on to zawsze ma ochote na słodkie.
Witam.
Ale mam dzisiaj luzik. Julkę oddałam do teściowej niech się trochę z nia pomęczy Normalnie siedze i nie wiem co ze soba robić. fajnie taki luzik mieć bo Kuba to juz bezproblemowe dziecko. leży i oglada bajki albo na komputerze gra albo pójdzie do babci
Ale niedługo bedzie trzeba jechac przywieźć małą
[ Dodano: 2009-01-25, 17:07 ]
Ale mam dzisiaj luzik.
Julkę oddałam do teściowej niech się trochę z nia pomęczy Normalnie siedze i nie wiem co ze soba robić. fajnie taki luzik mieć bo Kuba to juz bezproblemowe dziecko. leży i oglada bajki albo na komputerze gra albo pójdzie do babci Ale niedługo bedzie trzeba jechac przywieźć małą
[ Dodano: 2009-01-25, 17:07 ]
a u mnie jak bylam w ciąży i jak karmiłam to zajadalam się słodkościami i miałam ciągutki do slodkości a teraz jak już nie karmię to nawet nie spojrze na slodkości. Dziwne nie? Ja od zawsze nie lubiłam słodyczy tylko wolalam chipsy i coś na słono czy ostro. Za wyjątkiem okresu karmienia piersią i drugiej ciążyja jak ja ale mąz juz pucuje te batony - on to zawsze ma ochote na słodkie.
ja ogólnie nie jestem za słodkościami ale przed okresem to mnie wtedy ciagnie no i muszemieć cos schowane np w szufladzie ze skarpetkam bo tylko tam mi nie znajdzie i nie zeżre Kiedys to mnie tak unudził o pttasie mleczko że musiałam wyciągnąc i mu je dać 
bo miałam go dwa dni dość bo tyle nie nudził. I jak juz zjadł pierwsze pietro to mi mówi tak: Choc sobie wziąśc bo zaraz nie bedzie. I zdążyłam tylo dwa wziąśc i było po opakowaniu.
Kiedys to mnie tak unudził o pttasie mleczko że musiałam wyciągnąc i mu je dać bo miałam go dwa dni dość bo tyle nie nudził. I jak juz zjadł pierwsze pietro to mi mówi tak: Choc sobie wziąśc bo zaraz nie bedzie. I zdążyłam tylo dwa wziąśc i było po opakowaniu.a wkładasz ją czasmi do łóżeczka bo dzieci bardzo często zaczynaja wstawać wlaśnie w lóżeczku trzymając się barierkizuza zaczyna lapac sie mnie i zaczyna sie podnosic do stania.
[ Dodano: 2009-01-25, 17:18 ]
ja bym się chyba pożygała jak bym pudelko ptasiego mleczka zjadlaI jak juz zjadł pierwsze pietro
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość