hejka
caro, dużego całusa przesyłam za miesięcznice, jejku jak to szybciutko ten miesięc zleciał. fajne zdjęcie w podpisie, dwa małe spioszki.
kamelek1, duże brawa za firme stronka fajniusia ale galerii mi się nie otwiera.
i napewno znajdziesz wielu klientow, powodzenia
Ja nadal zapracowana, nieraz to już padam, zobaczymy jak to docenia na wypłatę.
Kamil teraz to bajkomaniak, i jakos juz się przyzwyczaił że mama chodzi do pracy.
Kolka duzo zdrówka i radości
):)
No nie,co z WAMI ???????JA tu siedze i placze z tesknoty,nasze obie Angielki sie przeprowadzaja,wiec maja usprawiedliwienie,ale reszta co ,jakis opozniony sen zimowy???Mam nadzieje,ze nie jakies wstretne grypsko.
Delicja.ja tez mojemu smykowi ostatnio musialam pokupowac ubranek bo wiekszosc bluzeczek okazala sie przyciasnawa i z rekawem 3/4
Rosna nam te babelki,rosna cudnie.
Was nie ma,moja mamusia pojechala i musze smucic sie sama,ale jestescie kolezanki
Delicja.ja tez mojemu smykowi ostatnio musialam pokupowac ubranek bo wiekszosc bluzeczek okazala sie przyciasnawa i z rekawem 3/4
Rosna nam te babelki,rosna cudnie.
Was nie ma,moja mamusia pojechala i musze smucic sie sama,ale jestescie kolezanki
katrin, mnie na Tt nie ma, ale sercem jestem z Tobą 
Napisz jak po wizycie Mamy. Widzę po komentarzach na nk, że zakochana jest w Antosiu na amen i tęskni za nim niemiłosiernie.
A mnie nie ma bo....nie mam o czym pisać... wegetuje sobie. Co dzień tak samo, nic się nie zmienia... składam papiery do różnych firm, ale cisza... wczoraj jak wyszłam na moment to ktoś kilka razy dzwonił z zastrzeżonego numeru, ale potem nikt się nie odezwał...
Kamelek, Twój klub zapowiada się świetnie. życzę dużo klientów i powodzenia!
Delicja, obie życzę zdrówka i spełnienia wszelkich marzeń
Dziękuje Wam za zyczenia
Papa
Napisz jak po wizycie Mamy. Widzę po komentarzach na nk, że zakochana jest w Antosiu na amen i tęskni za nim niemiłosiernie.
A mnie nie ma bo....nie mam o czym pisać... wegetuje sobie. Co dzień tak samo, nic się nie zmienia... składam papiery do różnych firm, ale cisza... wczoraj jak wyszłam na moment to ktoś kilka razy dzwonił z zastrzeżonego numeru, ale potem nikt się nie odezwał...
Kamelek, Twój klub zapowiada się świetnie. życzę dużo klientów i powodzenia!
Delicja, obie życzę zdrówka i spełnienia wszelkich marzeń
Dziękuje Wam za zyczenia
Papa
Kolka, moja mama ogromnie teskni za wnuczkiem.Ta odleglosc dla najblizszych nie jest prosta...Co zrobic.A Antos tak polubil zabawy z babcia,ze az sie boje co to rano bedzie jak wstanie i babci nie bedzie 
Kolka to ja trzymam kciuki za Twoja prace a TY tu nie pisz,ze nie masz o czym pisac.Moze obie "swiatowych" przezyc na codzien nie mamy,ale te nasze dzieciatka zapewniaja nam moc atrakcji dziennie,na dodatek Twoja jezcze werbalnych.Nie smutaskuj sie tylko wpisuj co Ci tam dziennie Julka naopowiada.
Kolka to ja trzymam kciuki za Twoja prace a TY tu nie pisz,ze nie masz o czym pisac.Moze obie "swiatowych" przezyc na codzien nie mamy,ale te nasze dzieciatka zapewniaja nam moc atrakcji dziennie,na dodatek Twoja jezcze werbalnych.Nie smutaskuj sie tylko wpisuj co Ci tam dziennie Julka naopowiada.
Hej dziewczecza jestem przerażona tymi pustkami tutaj 
ja mam jakiegos doła kurde wkurza mnie ta praca mojego R. wychodzi wcześnie wraca poźno porażka pochlastać się idzie, jets tak padnięty , że mu sie nic niechce mieszkaniu pare rzeczy drobnych do skończenia nie ma kiedy i tak wkoło macieju ,poprostu mam dość ciągle mi coś nie pasuje i sie kłócimy. jeszcze troche i nie wytrzyma mojego gderania, czy to jakiś kryzys czy jak niewiem sama
Kolka a kto ma swiatowe przezycia na codzień robota zapiernicz, prace domowe i tak w koło , trzeba sie cieszyć naszymi szkrabami i tyle. one nam więcej rozrywki zapewniaja
dziś bez jaj mam ochote wejsc w ciasny kat i ryczeć.
ja mam jakiegos doła kurde wkurza mnie ta praca mojego R. wychodzi wcześnie wraca poźno porażka pochlastać się idzie, jets tak padnięty , że mu sie nic niechce mieszkaniu pare rzeczy drobnych do skończenia nie ma kiedy i tak wkoło macieju ,poprostu mam dość ciągle mi coś nie pasuje i sie kłócimy.
jeszcze troche i nie wytrzyma mojego gderania, czy to jakiś kryzys czy jak niewiem sama
Kolka a kto ma swiatowe przezycia na codzień robota zapiernicz, prace domowe i tak w koło , trzeba sie cieszyć naszymi szkrabami i tyle. one nam więcej rozrywki zapewniaja
dziś bez jaj mam ochote wejsc w ciasny kat i ryczeć.
Cześć dziewczyny :)
wybaczcie, że nic ostatnio nie piszę, ale jakoś tak dużo spraw się ponakładało na siebie i nie mam zbyt wiele czasu. U nas wszystko po staremu, powoli dochodzimy do zdrowia, jeszcze tylko katar nas męczy. Krystiano przez ostatnie dni strasznie jest niegrzeczny, wszystko płaczem wymusza, złości się, a jego ulubionym słowem jest NIEEE. Nie chce bawić się wogóle zabawkami tylko chodzi i kombinuje co by tu zbroić. Coraz więcej mówi i wesoło z nim mamy.
KAMELEK - gratuluję super przedszkola, życzę Ci mnóstwa klientów i czekam z niecierpliwością na fotki. Nie smutaskuj się, każdy ma lepsze i gorsze dni. Na pocieszenie Ci powiem, że mojego męża w tym tygodniu nie ma w domu od 6.00 do 21.30, cały dzień pracuje, a ja nieraz też już mam wszystkiego dość i chyba w tedy najlepiej się wybeczeć. Pozatem to wogóle z dzieciakami się nie widzi, bo wychodzi my jeszcze śpimy, a jak przychodzi to dzieciaki już śpią. Ech takie życie.
KOLKA - trzymam kciuki żebyś pracę fajną znalazła. Napisz nam koniecznie co tam Julka nowego mówi.
KATRIN - fajnie, że mama was odwiedziła. A kiedy Ty będziesz w PL, uda Ci się przyjechać na narty?
DELICJA - udanych zakupów. Ja też ostatnio kupuję ubrania, bo dzieciaki rosną szybko.
Pozdrowionka...
[ Dodano: 2009-01-28, 09:29 ]
CARO - piękne zdjęcie masz w podpisie, aż się ciepło na serduchu robi jak się patrzy na Twoich szkrabów.
wybaczcie, że nic ostatnio nie piszę, ale jakoś tak dużo spraw się ponakładało na siebie i nie mam zbyt wiele czasu. U nas wszystko po staremu, powoli dochodzimy do zdrowia, jeszcze tylko katar nas męczy. Krystiano przez ostatnie dni strasznie jest niegrzeczny, wszystko płaczem wymusza, złości się, a jego ulubionym słowem jest NIEEE. Nie chce bawić się wogóle zabawkami tylko chodzi i kombinuje co by tu zbroić
. Coraz więcej mówi i wesoło z nim mamy.
KAMELEK - gratuluję super przedszkola, życzę Ci mnóstwa klientów
i czekam z niecierpliwością na fotki. Nie smutaskuj się, każdy ma lepsze i gorsze dni. Na pocieszenie Ci powiem, że mojego męża w tym tygodniu nie ma w domu od 6.00 do 21.30, cały dzień pracuje, a ja nieraz też już mam wszystkiego dość i chyba w tedy najlepiej się wybeczeć. Pozatem to wogóle z dzieciakami się nie widzi, bo wychodzi my jeszcze śpimy, a jak przychodzi to dzieciaki już śpią. Ech takie życie.
KOLKA - trzymam kciuki żebyś pracę fajną znalazła. Napisz nam koniecznie co tam Julka nowego mówi.
KATRIN - fajnie, że mama was odwiedziła. A kiedy Ty będziesz w PL, uda Ci się przyjechać na narty?
DELICJA - udanych zakupów. Ja też ostatnio kupuję ubrania, bo dzieciaki rosną szybko.
Pozdrowionka...
[ Dodano: 2009-01-28, 09:29 ]
CARO - piękne zdjęcie masz w podpisie, aż się ciepło na serduchu robi jak się patrzy na Twoich szkrabów.
kamelek1, u mnie to samo tzn maz wychodzi o 6.30 i wraca miedzy 18 a 20.I ja tez gderam,bo tzw meskie roboty w domu czekaja a on wiecznie zmeczony.Chce nie zrzedzic,ale czesto bywa to silniejsze ode mnie 
Ty jeszcze masz prace plus rozkrecanie Twojej dzialalnosci,wiec nie dziwie sie ,ze jestes nerwowa.Nie smuc sie i wychodz z dolka.Glowa do gory szefowo Klubu Puchatka.Przyjdzie wiosna i znowu wszystko bedzie dla nas piekne i kolorowe a nie taka szare ,bure i ponure zima.bez sniegu brr,brr
Ty jeszcze masz prace plus rozkrecanie Twojej dzialalnosci,wiec nie dziwie sie ,ze jestes nerwowa.Nie smuc sie i wychodz z dolka.Glowa do gory szefowo Klubu Puchatka.Przyjdzie wiosna i znowu wszystko bedzie dla nas piekne i kolorowe a nie taka szare ,bure i ponure zima.bez sniegu brr,brrWróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość