mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

26 sty 2009, 18:24

Martix, ty jestes matka dziecka i wiesz co dla niego jest najlepsze :-)
jesli nie moga zrozumiec to juz nie tlumacz ,szkoda slow

Martix
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 6
Rejestracja: 26 sty 2009, 16:51

26 sty 2009, 18:34

jestem matka ale wszyscy wiedza lepiej i te wszystkie ich porady normalnie doprowadzaja mnie do szalu

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

26 sty 2009, 18:35

Martix, dziewczyny maja racje, mozesz po prostu przyjac chodzik, ale z niego nie korzystac, ale ja chyba bym stanowczo powiedziala co mysle na temat chodzikow i ze zakup tego sprzetu to beda pieniadze wyrzucone w bloto...
jesli teraz sie nie "postawisz" w takiej blachej kwestii to dziadkowie beda pozniej wtracac sie w kazdej sprawie ( nie chce Cie straszyc, ale tesciowa mojej znajomej decydowala nawet o tym w co ma byc dziecko ubrane :ico_szoking: :ico_puknij: )

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

26 sty 2009, 18:38

Martix, z rodzicami /tesciami to jest dluga i zmudna walka ale warto ja podjac ,musza cie zaakceptowac ze to ty jestes matka a oni dziadkami,bo naprawde kiedys nie daj boze dojdzie do powaznych scysji to potem odwroca kota ogonem i powiedza tobie w koncu to ty jestes matka i powinnas wiedziec lepiej
Ostatnio zmieniony 26 sty 2009, 18:39 przez mal, łącznie zmieniany 1 raz.

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

26 sty 2009, 18:38

jestem matka ale wszyscy wiedza lepiej i te wszystkie ich porady normalnie doprowadzaja mnie do szalu
no wlasnie- dlatego trzeba stanowczo, moga sie obrazic :ico_noniewiem: ale pewnie szybko im przejdzie :ico_oczko: a Ty bedziesz wychowywac dziecko po swojemu - tak jak Ci podpowiada serce :ico_haha_02:

Martix
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 6
Rejestracja: 26 sty 2009, 16:51

26 sty 2009, 18:46

ja na pewno nie pozwole decydowac za siebie.probowalam delikatnie zalatwic te sprawe ale to nic nie dalo. a moja tesciowa na pewno nie bedzie za mnie decydowac ostatnio kupila mojemu synkowi dresik ladniutki ale dziewczecy porazka na calej linii

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

26 sty 2009, 18:52

Martix, poczatki w stawianiu oporu i miec swoje zdanie sa zawsze bardzo trudne ale wykonalne

Awatar użytkownika
emilly1975
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2228
Rejestracja: 11 sty 2009, 11:13

27 sty 2009, 23:03

Uważam,że nie powinno się wsadzać dziecka do chodzika. Jestem mądra po szkodzie. Mój pierwszy syn był wsadzany do chodzika, a o jego zdrowe stopy muszę dbać do dziś. Nie sądziłam nawet ,że mogę dziecku wyrządzić taką krzywdę.
Drugiego syna już nie wkładałam do chodzika -nauczył się chodzić sam.

Awatar użytkownika
massumi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7209
Rejestracja: 09 mar 2007, 14:16

08 kwie 2009, 10:55

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

08 kwie 2009, 11:42

Moja Zuzia miała 5 miesiecy jak śmigała w chodziku a 10 jak juz sama chodziła. Nic jej nie jest do tej pory takze ze stopkami wszystko ok :ico_sorki: :ico_sorki:

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość