mój szwagier wyjeżdża w lutym a wraca w październiku i tak już 4 lata; niby wszystko w porządku bo nadal są razem ale jakby osobno, każde zajmuje się sobą a od siostry ostatnio usłyszałam, że dziwnie się czuje bo nie bardzo ma o czym z mężem rozmawiaćakie życie własnie odzwyczaja od życia ze sobą....ludzie tak bardzo się przyzwyczają do życia osobno że trudno jest się potem przestawić....
no własnie to jest ten cały problem, ludzie się od siebie oddalają...i pewnie nawet nie wiedza jak bardzo....od siostry ostatnio usłyszałam, że dziwnie się czuje bo nie bardzo ma o czym z mężem rozmawiać
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 1 gość