gratuluję, a że czasami nie jest różowo to nikogo chyba nie trzeba przekonywać. U mnie teraz jest etap zazdrości młodszego o starszego brata. Jak trzymam na kolanach Frania i przyjdzie Antoś to młody nie pozwoli mi go nawet przytulić, zaraz go odpycha. A jak jest odwrotnie to koniecznie Franek też się do mnie pcha.Mama_Ania pisze:A ja? Myślę, że świetnie sobie daję radę z moimi smerfami,
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość