suprrpóźniej starga mi wózek na dół i pójdę z małym na pierwszy spacer
ja też bym poszła, ale u mnie - po wczorajszym śniegu - to dziś kajakiem na dwór trza wychodzić leje tak, że mi okna umyje
i powiem Ci, że tak siedzę i jeszcze wynalazłam parę aukcji na ebay'u na które "rzucam okiem" mój chłopie raczy wyrastać z rozmiaru 62 ręce mi opadają, noo, ale cóż... rękawki ma za krótkie, nogawki to samo, juz mu wczoraj ubrałam koszulkę na 68 i zwinęłam delikatnie rękawki...oszalałaś ??? tym bardziej powinnaś siedzieć na forum - na poprawę nastroju
a ja dzis w ogóle dzionek... heh... właśnie wstawiłam pranie naładowałam ciuchów, nasypałam proszku, chlapnęłam płynem do zmiękczania i siadłam do kompa, po czym po około dwóch minutach zorientowałam się, że pralka nie chodzi noo, to lecę do kuchni, głaskam bydlę po boku i błagam, żeby mi sie nie psuło, po czym patrzę i widzę, że nie włączyłam "power" noo, i teraz działa znacznie lepiej, jak już jej prądu dałam