Witajcie kochani!
Mam problem a niewiem na jakim watku pisac o tym wiec moze tu napisze
Otorz moja Gabi juz od kilku miesiecy sie budzi w nocy i placze a czasami nawet robi sie sztywna i bie chce do nikogo isc na rece,spi niespokojnie
bubudzi sie co polgodziny sa wyjatki ze co godzine takze jak zbliza sie noc to mi sie nawet nie chce o tym myslec jaka bedzie?
w dzien tez jest niespokojna jak spi wszystko ja budzi takze trzeba byc cicho a jak juz sie obudzi to z krzykiem co robic?
czy ktoras z Was spotkala sie z takim przypadkiem?