Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

06 lut 2009, 11:34

jenny1983, - tak mi przykro, trzymaj się kochaniutka wiem co czujesz ale dla pocieszenia powiem ze miałam tak jak Renia trzy miesiące po byłam w ciąży z Nikolą.
A dziś Niki ma już ponad dwa latka i jest moim słoneczkiem.

Awatar użytkownika
sylwiab0000
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 392
Rejestracja: 29 sty 2009, 12:43

06 lut 2009, 15:09

Witajcie dziewczyny

Jak się czujecie? Mnie dzisiaj o pierwszej w nocy obudził straszny ból brzucha. Dosłownie wiłam sie z bólu. Czy takie ostre bóle brzucha są normalne w ciąży czy mogą zwiastowac coś niedobrego? Czy was tez czasam brzuch pobolewa?

Pozdrawiam :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

06 lut 2009, 17:25

Czy was tez czasam brzuch pobolewa?
ja ma brac no-spe jak brzuch dołem boli, bo to raczej nie dobre

Awatar użytkownika
AgaSza
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1642
Rejestracja: 06 mar 2008, 10:54

06 lut 2009, 21:14

ojeju Sylwia, bierz Nospe - działa rozkurczowo i może się jednak wybierz wcześniej do lekarza. Lepiej kilka razy wcześniej niepotrzebnie pójść niż o ten jeden raz za późno. No nie wiem :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

07 lut 2009, 09:17

Witam z ranka z :ico_kawa:
mam wo domu zapalenie oskrzeli i się nie wyspałam bo się budził z płaczem w nocy, nic nie chce mi jeść ani pić.
A z dolegliwości tylko raz w nocy do WC musze iść już :-D

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

07 lut 2009, 13:57

Renia0601, - zdrówka dla małego :ico_buziaczki_big:
a ja z dolegliwości ciążowych to najbardziej - bolące piersi obrzęknięte jak balony i ciężkie jakby ktoś mi ciężarki przywiązał do sutków :-D
Sylwia - myśle że jak mówisz o tych bólach brzucha to powinnaś to skonsultować, racej ból brzucha nie jest naturalny - lepiej to sprawdzić
Życze wam spokojnego wekendu tak na wypadek gdybym już do poniedziałku nie zajrzała :-)

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

07 lut 2009, 15:34

jenny1983 :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: , trzymaj się kochana, bo przed tobą jeszcze dużo cierpienia. Ja pierwszą ciążę poroniłam, na szczęście obeszło się bez łyżeczkowania. Na początku nie było tak źle, ale czym dłużej nie mogłam zajść w ciążę, tym gorzej czułam się psychicznie. Pisz do nas jak tylko będziesz miała ochotę, bo tutaj jest dużo dziewczyn, które wiedzą co czujesz i potrafią pocieszyć.
sylwiab0000, to zależy jak cię bolał brzuch, bo jeżeli tak jak na okres to radzę nie czekać tylko szybko do lekarza, bo tak jak napisała
Lepiej kilka razy wcześniej niepotrzebnie pójść niż o ten jeden raz za późno
. Brzuch pobolewa, bo macica się powiększa, ale nie bardzo mocno i raczej po bokach niż na środku.

U mnie objawy nadal te same :587:

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

07 lut 2009, 17:01

bolące piersi obrzęknięte jak balony i ciężkie jakby ktoś mi ciężarki przywiązał do sutków :-D
no dokładnie, ja w bawełnianym biustonoszu non stop, nawet w nocy, choć nie lubię.
U mnie objawy nadal te same :587:
już bliżej niż dalej końca tych dolegliwości

ja sprzątam w domu, nie chce mi się bardzo i robię to ociężale ale już zbliżam się ku końcowi.

Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

07 lut 2009, 20:11

narazie czuję się nie najlepiej, już chciałabym być po zabiegu, bo tak to czekam jeszcze na to.
nie wiem jak wy miałyście po tym wydarzeniu, ale jak jestem z kimś to jest ok tzn mogę mówić nie płaczę, jak jestem sama zaraz ryczę.
po ilu dniach od zabiegu przeszły wam objawy ciążowe, bo ja narazie je mam :ico_placzek: i tym bardziej mi smutno.
i jestem tak rozkojarzona nie chce mi się wstać, jak coś robię to tak jakoś automatycznie, aby tylko czymś się zająć.

po jakim czasie doszłyście do siebie, z jednej strony chciałam wrócić jak najszybciej do pracy a z drugiej jestem jakby nieobecna.

[ Dodano: 2009-02-07, 19:12 ]
nie lubię patrzeć w lustro i na brzuch, bo mam trochę większy.

[ Dodano: 2009-02-07, 19:21 ]
do tego od kilku dni mam dodatkowe objawy ciążowe zawroty głowy jak wstaję
i to wszystko bardzo mi utrudnia, aby nie myśleć (o tym to jakiś absurd).


do tego wszystkiego moja bliska koleżanka chyba jest w ciąży, ale jeśli będzie to chce usunąć jutro się z nią spotykam i jej powiem, co ją czeka po, a najgorsze że nie będę ją w stanie po tym pocieszyć, bo ona tego nie musi robić.
nie jest jej :ico_ciezarowka: pewna dlatego mam nadzieję, że nie jest.

tzn nie ma faceta stałego i pewnie byłaby samotną matką, ale to dla mnie teraz w takiej sytuacji za trudne, aby zgodzić się, że powinna usunąć.

wy tez jesteście dla mnie nadzieją,że po tym macie zdrowe dzieciaćki:) i jest dobrze :-D

[ Dodano: 2009-02-07, 19:29 ]
przepraszam,ze wam tak smęcę, ale dla mnie to coś nowego, a nie znam osoby, która ma poronienie za sobą i później jak wy ma dziecko :-D
mąż mnie i mama wspiera, no ale pewnie za bardzo nie wiedzą co czuję.

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

08 lut 2009, 00:43

jenny1983, - powiem Ci tylko tyle ja chyba mniej przeżyłam to niż mój mąż on płakał jak bóbr i chyba bardziej nie mógł się pozbierać. Ja sobie tłumaczyłam że chyba lepiej na początku bo czasami tak bywa że coś idzie nie tak niż np. w 7 miesiącu ciąży - jestem pielęgniarką i jak kiedyś miałam praktyki na odz. ginekologicznym t kobieta która leżała na podtrzymaniu poroniła przy mnie jak pomagałam jej dojść do toalety- to jest naprawde straszne przeżycie. Nie mówie że nie jest ci ciężko ale napewno wierze w to całym sercem będziesz niedługo znowu w ciąży i będziesz miała zdrowego malca. Fakt że u mnie tez obyło się bez zabiegu wszystko zeszło samoistnie i tylko dostałam antybiotyk, poproś kogoś żeby nawet w szpitalu był z tobą przed i po zabiegu to pomoze ci niemyśleć choć troche. Jestem z Tobą Jeeny

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość