czesc
u mnie ktg wyszło w porządku zapisywały sie jak to pani stwierdziła góruy i dolinki tzn ze macica cwiczy przed porodem i podobno jakis skurcz był ale ja nic nie czułam, cisnienie tez mam dobre wiec wszystko ok
pozniej byłam u pana doktora który jak mnie zbadał to stwierdził ze chyba mam troszeczke skrócona szyjke ale jak to stwierdził nie wie jak było przedtem a wydaje mu sie ze mam ja wogóle krótką , nie chciał tez mnie za bardzo meczyc bo mówi ze mogłabym wtedy krwawic
a tak wogóle to stwierdził ze jestem pod opieka dobrej ginki bo ja zna wiec stwierdził ze nie bedzie mi mieszał
na koniec powiedział ze moge sie na czwartek na nastepne ktg umówic ale ja posłuchałam rady mojej ginki która mi ostatnio powiedziała ze nie ma potrzeby chodzenia co 2 dni i umówiłam sie za tydzien w poniedziałek na podobna godzine
była tez na ktg dziewczyna której wyszedł pierwszy pomiar cisnienia 219/125
a drugi to nawet cisnieniomierz nie mogł sobie poradzic z pomiarem i pani jej tłumaczyła ze lepiej by było jakby została na patologii ciazy ale ta dziewczyna jakas dziwna była i chyba nie zdawała sobie sprawy co jej i dzidzi grozi i prawie łaske robiła ze po ktg poszła na konsultacje do lekarza
który oczywiscie stwierdził za ja zostawia bo nie bedzie ryzykował
po ktg wrocilismy do domku zjedlismy obiadek i wzielismy sie za "odgruzowanie" pokoju i ustawienie łóżeczka
a wiec od dzisiaj juz stoi
jak narazie mi sie podoba ze jest górny poziom bo mozna na dole schowac różne skarby m.in spacerówke do wózka i pampersy
boli skora na brzuchu. normalnie szczypie jak nie wiem. i nic nie przechodzi juz od kilku dni. mam wrazenie ze mi sie normalnie zaraz rozejdzie
no to chyba musisz czesto smarowac jakims balsamem moze edzidzi jeszcze rosnie i ci naciaga
jedwabna, zycze ci rozdwojonej nocki bo wiem ze juz bardzo nie mozesz sie doczekac