Awatar użytkownika
żona
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1511
Rejestracja: 01 maja 2007, 17:03

odstawiłam od piersi i mam problem z nawałem pokarmu

09 lut 2009, 15:57

Hej dziewczyny!

We wtorek odstawiłam synka od piersi . Od pewnego czasu karmiłam już tylko w nocy, więc tego pokarmu nie powinno być wiele. A jednak.... ostatni raz zjadł z prawej piersi i ta o dziwo nie dokucza mi teraz, za to lewa... :ico_placzek: Nie mogę się dotknać, szczególnie od strony pachy, jest twarda, nabrzmiała i ciepła. Jak ból się robi strsznie dokuczliwy to spuszczam trochę pokarmu i staram się rozmasować to najbardziej bolesne miejsce, ale za godzine czy dwie znowu wszystko wraca.

Nie wiem czy powinnam ściągać pokarm laktatorem? boje sie, że to błędne koło, bo sobie w ten sposó pobudze laktacje zamiast dac jej zaniknąć. Z drugiej strony boje się zapalenia piersi, bo nie wiem czy to co teraz mam to nie jest zastój.

Może Wy wiecie co robić?

Awatar użytkownika
Mama Lenki
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 70
Rejestracja: 02 lut 2009, 23:40

09 lut 2009, 16:21

żona, najlepiej będzie jak zadzwonisz do poradni laktacyjnej lub do poloznej, która została Ci przydzielona. Powinnaś uzyskac tam odpowiedź bo tak to niepotrzebnie się namęczysz, pozdrawiam!


Za 6 dni Lenka skończy 4 miesiące:)

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

09 lut 2009, 20:21

moze herbatki na obnizenie laktacji? np szalwia? jesli bedziesz maiala ciagle nawaly idz do lekarza lub poloznej zeby nie dostac zapalenia. moze beda potrzebne hormony

Awatar użytkownika
dana
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1138
Rejestracja: 07 lip 2008, 20:04

09 lut 2009, 20:32

żona, moge zadac pytanko czemu chcesz odstaic malenstwo od piersi? W kadym bac razie jesli chcesz to robic to narazie radzilabym karmic ale coraz mniej i niedopuszczac zeby malenstwo ( albo laktatorem)oproznilo do konca piers podac piers a dokonczyc karmienie butla wtedy produkcja mleka bedzie coraz slabsza poprostu stopniowo bo tak nagle to sie nie da wtedy wlasnie sa problemy ale trzeba scigac i tak jak kolezanka napisala troche szalwi sporzywac bo zatrzymuje laktacje :ico_oczko:

Awatar użytkownika
żona
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1511
Rejestracja: 01 maja 2007, 17:03

09 lut 2009, 22:26

dana, Szymon ma prawie rok, je już tylko w nocy, a w zasadzie nie je a chce sobie "pociumkać".. mniej więcej co 30 minut:( ani on sie nie wysypia, ani ja. Stwierdziłam, że trzeba to skończyć, bo to już nie jest dla dobra dziecka,tylko rozpieszczanie. W tym wieku nie powinien jeść w nocy i powinien przesypiać całą noc. A on biedny niedosypiał, był marudny w dzień, spał prawie do 10 , przez te pobudki, potem ciężko go było uśpić na noc o jakiejś rozsądnej porze itd. Teraz jak go odstawiam to w nocy sie budzi 3 razy, ale jak go wezme na ręce i przytule to zasypia za chwilę, ewentualnie daje mu pić jak przytulenie nie pomaga. Gorzej z zasypianiem wieczornym no ale próbuje jak mogę.

Problem mam z tym pokarmem kurcze teraz. NIestety nie miałam przydzielonej żadnej położnej, więc nie brdzo mm sie kogo poradzić. No nic może zadzwonie do poradni jak nie pomoże odciąganie.

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

09 lut 2009, 22:45

Kochana, szałwia pomaga na pewno, masowanie i masowanie, najlepiej jak będziesz troszkę mleka odciągała laktatorem jak poczujesz ulgę przestań i tak niestety aż do uzyskania mniejszej produkcji mleka :ico_noniewiem: i chyba tak do tygodnia czasu się pomęczysz i powinno się wszystko ustabilizować na tyle, że nie będziesz musiała odciągać mleka.

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

10 lut 2009, 12:32

żona, najważniejsze, byś podczas odciągania nie opróżniała całej piersi. Tylko troszeczkę, aż poczujesz ulgę.

Awatar użytkownika
ruda
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 311
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:50

10 lut 2009, 15:19

ciepły prysznic i masowanie piersi na ból - odciaganie mleka do uzyskania ulgi lub jeśli wiesz że odciągnęlaś wszystko z obu to podbno jeszcze pomaga ciasne zabandażowanie - tak mi radziły położne jak odstawiałam straszą córę - tak jak ty tylko mi jeszcze i w dzień ciągała... bandażowania nie próbowałam ale odciągłam ciut do miski i pod prysznicem oraz piłam po 3 kubki dziennie szałwi po dwie torebki w każdym - ale nie polecam bo rozstroiłam żołądek - choć pokarm mi zniknął w tydzień...ale jak zaczniesz pić szałwię to już piersi nie podawaj ani troszkę...

Awatar użytkownika
dana
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1138
Rejestracja: 07 lip 2008, 20:04

10 lut 2009, 15:23

żona pisze:nie je a chce sobie "pociumkać".. mniej więcej co 30 minut:( ani on sie nie wysypia, ani ja. Stwierdziłam, że trzeba to skończyć, bo to już nie jest dla dobra dziecka
No to rzeczywiscie sie meczycie, to tak jak pisalam i dziewczyny odciagac nie do konca szalwia i masaowanie.Ale rowniez mozesz isc do lekarza zeby ci przepisal tabletki na zatrzymanie laktacji moze wtedy pujdzie latwiej. Powodzonka :ico_oczko:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

11 lut 2009, 14:37

żona, bardzo pomagają okłady z zimnych liści kapusty, kup sobie główkę kapusty i liście wsadź do lodówki, jak będą chłodne to przyłóż do piersi, powinny przynieść ulgę i pomóc, tak mi radziła położna na szkole rodzenia i koleżanka, która miała problem z nawałem. Oprócz tego masaż i po troszkę ściągaj laktatorem. Będzie coraz lepiej ;-) Powodzenia.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość