Cześ dziewczyny, zakładam nowy temacik i zapraszam do wypowiedzi.
Moje odczucia... najlepiej uciec na koniec świata i jeszcze dalej z dzieciątkiem przed wszystkimi
Nie chce żeby ktoś przychodził do domu i żeby chciał oglądac moje dziecko, jesli już musi to na sekunde zerknąc z daleka i zaraz niech sobie idzie
Broń Boże dotykac!! Brac na ręce!!
Mój mąż chyba uważa że jestem puknięta, bardzo go dziwi moje zachowanie, że nie chce pokazac ani pozwolic teściom wziąśc na ręce małej
Co o tym myslicie i jak było u Was?