Cześć Kochane!!!
U nas już troszkę lepiej. Ja wróciłam do pracy, ale ciągle biorę antybiotyk. Szymek dziś maszeruje do lekarza, bo ciągle robi liźne kupki i zdarzyło mu się zwymiotować wczoraj więc nie ma na co czekać.
Kasiu, powodzenia z remontem!!!
Aga, czekam na Ciebie z niecierpliwością. Na zdjęcia dzieciaczków i mieszkanka po remoncie!!!
Martuniu, super, że Nelinka grzeczna.
Aniu, nauki współczuję ale sama piszesz, że wszystko jest do przeskoczenia. Super jesteś babka i dasz sobie rade
Elu, poprawki rzecz straszna, ale wierzę w Ciebie i trzymam kciuki, zeby poszło Ci sprawnie i bezboleśnie
Janiołku, moze byc od zabkow, ale też panuje jakis straszny wirus wiec moze warto sprawdzic
A jak z ubrankami wyszlo? Wystawilas na aukcję?
Aha, Aniu pytałas się o łozeczko. Szymuś ma takie:
http://anonimowo.com.pl/index.php?q=aHR ... RtbA%3D%3D
Jeszcze na nim nie spi bo na razie nie ma na nie miejsca. Ale gdyby miejsce bylo to juz bysmy mu je rozlozyli.