mikusia
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1207
Rejestracja: 07 wrz 2008, 19:27

26 lut 2009, 16:01

Izunia powiedz mi, ile się już staracie o dziecko?? robiłaś jakieś badania przed staraniami?? typu morfologia, mocz, toksoplazmoza, cytomegalia?? bo ja nie, ale w tym tygodniu ide, bo już staramy się 8 cykl i ginka zaproponowała żeby zrobić te badania :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

26 lut 2009, 16:13

mikusia, my się staramy od 2006 roku czyli 3 lata ;/
Miałam roboiną drożnośc jajowodów i badaną prolakynę, a mój mąz badanie nasienia.

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

26 lut 2009, 23:59

hihi z obydwu dostalam 3,5 wiec oficjalnie oglaszam polmetek :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
IVI90
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 451
Rejestracja: 13 wrz 2008, 21:33

27 lut 2009, 11:29

czesc

jestem w szpitalu i juz do konca ciazy tu poleze

izunia sto lat, sto lat dla synka.
nie wiem kidy sie odezwe.
w szpitalu jestem przez meza- dlugo by opisywac- byl u mnie i sie poklocilismy i niestety ostra wymiana zdan skonczyla sie tym ze mnie pobil.
lekarza wystawili zaswiadczenie, dzis o 12 mam spotkanie z psychologiem. wpadne kiedys to napisze wiecej- bo teraz jestem zalamana, buziaczki.

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

27 lut 2009, 11:57

3IVI90, :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: jak to?? Co sie stalo?

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

27 lut 2009, 12:11

IVI90, :ico_olaboga: :ico_szoking: boshe!! Masakra! Mam nadzieję że nie ma zagrożenia dla dzidzi i ciebie :ico_olaboga:
Badzo dziękujemy za życzenia! :ico_oczko:

Awatar użytkownika
IVI90
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 451
Rejestracja: 13 wrz 2008, 21:33

27 lut 2009, 13:41

przyszedl do mnie NIBY porozmawiac, w domu bylam sama bo rodzice pojechali do znajomych. on przyjechal o 19 gatka szmatka i wkoncu KAZAL mi sie pakowac i wracac do domu. wiec mu tlumaczylam ze chce odpoczac i jak mi udowodni ze mamy szanse to wroce. powiem szczerze ze juz zaczelam sie lamac i kombinowalam powrot tak za 2-3 tygodnie. nagle on zaczal krzyczec ze matka mnie buntuje a ja z niego robie idiote w oczach jego rodziny. wiec kazalam mu wyjsc- otworzylam drzwi , on podniosl sie ale nie z zamiarem wyjscia z mieszkania, tylko trzasna drzwi i zaczal mnie szarpac , uzywajac wulgaryzmow- ze jestem taka i owaka i gdyby nie on skonczylabym na ulicy z jakims marginesem. na to ja ze on tez jest margines tylko ze lepiej ubrany.
:ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: no i z calej silu uderzyl mnie w twarz, ale dostal szalu i uderzyl kilka razy- wybil mi zeba i mam mega sliwe pod okiem. potem powiedzial ze to ja go sprowokowalam i wyszedl. mnie mial gdzies nawet nie zadzwonil na pogotowie. sasiadka zawiozla mnie do clinici i tam juz zostalam, zawiadomili policje. dzis mam rozmowe z psychologiem i policja pytala sie czy chce z nim dalej byc. powiedzialam ze nie, przydziela mi z urzedu adwokata i bedzie sprawa rozwodowa a potem jak urodzi sie dziecko chce go pozbawic praw rodzicielskich.
z Vanessa wszystko ok- brzucha nie tknal. wiecie co dobrze ze teraz tak wyszlo, co by bylo gdzyby zrobil to na oczach dziecka.
wiec teraz musze szybko sie rozwiesc, potem pozbawic go praw, urodzic w spokoju i skonczyc szkole.
o facetach nie chce slyszec.

[ Dodano: 2009-02-27, 12:54 ]
on teraz jest w areszcie chyba 48 godzin, sedzia zadecyduje czy mozna wplacic kaucje. jezeli bedzie mozna, to na bank bedzie bardzo wysoka.
moj ojciec sie dowiadywal mozna mu przedstawic 2 zarzuty- 1 ze mnie pobil z premedytacja a 2 ze mogl spowodowac smierc naszego dziecka. ale o to juz sie spytam adwokata, bo ja z prawa nie za bardzo jestem.

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

27 lut 2009, 14:07

IVI90, ja tez srednio sie znam, a o prawie amerykanskim nie mam pojecia, ale bijac ciezarna z tego co mi wiadomo mozna zarzucic cos z zagrozeniem zycia, ale tu juz wchodzi kwestia wykladni. Jezeli udowodni sie ze nie bil w brzuch to raczej cos w stylu narazenia zycia. Pamietaj ze jak bedziesz ubiegac sie o alimenty pisz jak najwyzsza kwote. Nie wiem jak jest w sadach amerykanskich ale u nas pare lat temu jak moja mama skladala wniosek wiedziala ze wiecej jak 300zl nie dostanie- napisala ze chce 600zl i dostala te 300, a ciotka wiedzac to samo napisala ze chce 300 i dostala 170

Awatar użytkownika
IVI90
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 451
Rejestracja: 13 wrz 2008, 21:33

27 lut 2009, 14:07

chce sie jeszcze przespac- generalnie jest mi zle i na sile walcze ze swoimi myslami.
dziekuje za dobre slowo- jak cos bede wiedziala wiecej to napisze. dzis ma ciezki dzien rano badania, potem psycholog i adwokat moze przyjdzie.
wczoraj robili mi usg z dzieckiem wszystko ok, plec sie zgadza- chociaz tyle z dobrych wiadomosci.

[ Dodano: 2009-02-27, 13:09 ]
Janiolku przedstawimy u chyba 2 zarzuty- napisalam na naszy watku. co do alimentow spytam sie adwokata. ale wiem ze trzeba kwote zawyzyc i zrobie to.

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

27 lut 2009, 14:10

IVI90, to jakiś koszmar!!!!! Jak on mógł coś takiego zrobić! Ja nie wiem co powiedzieć brak mi słow. Wyobrazam sobie jaka o musiala być sila skoro wybił ci zęba :ico_szoking:

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość