A do mnie dopiero doatrly wszystkie wiadomosci z wczoirajszej wizyty.
Junior bierze wiecej witD i calcium bo ... bo ma zmiekszenia potylicy

niby na razie nic to nie oznacza. a wlasciwie tylko tyle ze witD nie wchlaniala sie tak jak powinna albo za malo jej bylo.
Teraz mamy zmieniana na inna.
Ale prowadzic to moze do krzywicy
To tez ta zima tak wplywa na te nasze dzieciaczki tak, ze i slonka nie ma i witD mniej.
Czytalam dzis o tym sporo - i podobno tylko minutka na slonku (pod parasolem albo liscmi - cokolwiek to oznacza) wystarcza na zapotrzebowanie dziennej dawki.
Ale teraz slonka brak...
NIECH TA WIOSNA PRZYCHODZI - I SLONCE!!!
Boje sie o to. Ale ciesze sie ze lekarka zauwazyla. Slyszalam ze jest dobra, i wiem ze nie jednemu dzieciatku wczesnie cos wykryla a potem bylo juz tylko dobrze...
Widze to czarno - a podobno nie taki wilk straszny...
Aha - dzieci to majace poca sie przy karmieniu - choc mojemu robia sie plamki na ciele, ale nie poci sie.
nie wiem co mam myslec o tym...
boje sie troche...
dziekujemy za komplementy zdjatka

sama robilam
