piszę dopiero teraz, bo przez ludzką głupotę nie miałam od wczorajszego popołudnia internetu.. (ktoś dwie klatki ode mnie kabel przeciął,heh.)
mam nadzieję, że mi te bóle nie będą dokuczać ok tygodnia...u mnie takie bóle nasiliły sie tak ok tygodnia przed porodem
dzisiaj jeszcze plecy zaczęły mnie boleć. a zgaga nie odpuszcza ;/