oj z tych pieniedzy jest zawsze mało.Dobrze że dominika dostaje od dziadka co miesiąc 100 zł.Mój tata ma rente po śmieci mamy.I systematycznie co miesiac wkłada dominice stówke do kieszonki a ja tam zawsze jej cos kupuje,najczęciej ciuchy i innne pierdołki .Ta stówka duza nam pomaga.Oj u nas też koszmar z opłatami! Jak ja bym chciała pod tym względem mieszkać w bloku!!! Znowu 600 zł za gaz! 300 za prąd, do tego raty i telefony.
W tym miesiącu tez duzo opłat bo przyjdzie gaz,pzatym czekamy na pieniadze z urzedu skarbowego bedzie duzy zastrzyk gotówki,juz nawet rozplanowałam na co wydam kasę,choc jej nie mam

Pozatym jestem taka gapa ze hej dzis rano zawiozłam Dominikę do żłobka i miałam w bagażniku wózek i zapomniałam go zostawic,dopiero w pracy mi sie przypomniało.No i musiałam na chwilkę sie zwolnic i jechać go zawieśc bo małżonek ja odbiera bo ja pracuje cały tydzień do 18 masakra
