Marcia77 pisze:huraaa..tesciowa pojechała..stwierdziła ze sie gorzej czuje i nie chce małej zarazic..nareszcie na to wpadła
no to super
A moja oczywiscie podniosła mi ciśnienie na wstępie mówiąc że idzie umyć ręce bo ją ktoś znowu opieprzy
![:ico_zly:](./images/smilies/xx_zly.gif)
co ona łaskę mi robi lepiej niech nie fika bo wogóle nie będzie widywać małej
Pózniej chciała ją na ręce i mówi że obiecuje że nie będzie jej całować a i tak ona nie ma żadnych zarazków, no to jej powiedziałam ze tego to nikt z nas nie może być pewien. Oczywiście jak ją miała na rękach to co chwilę musiałam zwracać jej uwagę żeby dziecka nie hustała
![:ico_zly:](./images/smilies/xx_zly.gif)
- czy ona nie może zapamiętać że my staramy się nie hustać dziecka na rękach bo na razie nie ma takiej potrzeby a po co ją uczyć.
A potem mi opowiada że była u swojej siostrzenicy co ma 9 miesięczną dziewczynkę i że ona już raczkuje. To się jej zapytała czy mała już zdrowa bo ostatnio miała wysoką temp i była mocno chora. Na to ona - że jeszcze jest zakatarzona. No to niech mi baba nie mówi że nie może przytargać żadnych zarazków od tamtego dziecka
![:ico_zly:](./images/smilies/xx_zly.gif)
, bo na 100% znając ją to tamtą wyściskała i wycałowała, pewnie żaląc się jeszcze że ja jej nie pozwalam.
Jak u nas byli to wykąpaliśmy małą potem ją nakarmiłam i po odbiciu leżała u mnie na kolanach i czekalam aż mocniej uśnie no to moja teściowa oczywiście wpadłą do pokooju i musiała rozgrzebc becik i tarmosic małą za raczkę mówiąc - o jak dziecko słodko spi. CO już nie było prawda bo ją właśnie obudziła i musiałam dokarmić i znowu poczekać jak się uśpi.
Jak pojechali to powiedziałam mojemu P ze jego mama to mi podniosła dzisiaj ciśnienie na maxa. Na co on mnie przytulił i powiedział żebym się nie przejmowała i robiła tak jak uważam bo to nasze dziecko i jeszcze powiedział że mnie Kocha. Kochany ten mój P.
Ale się wygadałam
Z weselszych rzeczy to jutro planujemy pojechać do sklepu kupić kuchenke mikrofalową
![n :521:](./images/smilies/521.gif)
(planowałam jej zakup od roku i jakoś sie nie mogłam zebrać) bo potem kupie sterylizator do butelek.
Marcia ty swój kupiłas na allegro czy gdzies w sklepie w Kraku?