Jak u was pogoda? U mnie wiatr hula, mało głowy nie urwie, więc ze spaceru nici.
Bobaski grzeczne? Moja Karolcia chyba przechodzi kolejny skok rozwojowy, wczoraj
z rana trochę pospała a resztę dnia marudziła,myślę że te marudzenie to trochę mojej winy bo jeszcze nie mogę się zoorganizować obiad, sprzątanie itd. I brakuje mi czasu żeby z Karolcią się pobawić a ona bardzo potrzebuje mojej bliskości lubi się przytulać
słuchać głupotek jakie jej opowiadam no ale cóż obiad trzeba ugotować, posprzątać
bo facet to jak drugie dziecko i okropnie brudzi. Doba teraz za krótka.
Wasze bąble też tak wysoko głowy podnoszą, bo moja mała trzyma wysoko i sztywno
nie buja się jej główka, w ogóle silna jest. Nawet lekarz powiedział że jak na jej wiek jest dobrze roziwnięta i większość dzieci w jej wieku jeszcze słabo ma opanowane takie umiejętności jak wodzenie wzrokiem, reagowanie na dźwięki no i przede wszystkim nie są tak sztywne ani też nie przewracają się na boczki a moja Karolcia jak
bardzo coś jej się spodoba to macha tak nóżkami i odchyla gówkę że przewraca się na boczek.
Jestem z niej dumna.Zapomniała 2 dni po rząd podać wit. D chyba nic złego się nie stanie cio?
Bo z wit. K zrezygnowałam, bo po pierwsze mała miała straszne kolki a dwa dokarmiam małą mieszanką a tam jest ta witamina.
czy On nie moze w koncu zrozumiec, ze chce sie wyspac poki moge... nie On bedzie wstawał do Małego, nie On będzie Go karmił czy przewijał w środku nocy... zero pojęcia o ciąży..o małym dziecku, ehh...