ja używam od samego poczatku proszku lovela i od niedawna mają tez płyn do płukania i nie mam zadnych zastrzezeń. A piore 2-3 razy w tygodniu tylko Kacperka ciuszki.
Kinga już tak strasznie się nie brudzi, po domu biega w rajstopkach i bluzeczkach, więc to mało miejsca zajmuje objętościowo.
Klusek zaczął raczkować, więc też rajstopki codziennie do zmiany, body i jakaś bluzeczka :)
Dobrze, że mam sporo ciuszków na zmianę
My na początku prałyśmy w Jelpie, lub Lovelli... zależy, jaki w sklepie był Płyn to Lenor biały. Po ok 4 miesiącach zaczęłam wrzucać body lub koszulki Julci po jednej, dwóch sztukach do naszego Ariela, żeby sprawdzić reakcję. Nie było żadnej, więc od tamtej pory piorę już w Arielu i innych "dorosłych" środkach. I jest OK