mi cos wyrosnie hihi albo przytyje na maksa
Mikusia ja biore tabsy ( z przerwami ) ok 10 lat i nigdy nie przytyłam od nich wszystko jest oki ( jeśli juz tyłam to moja zasługa, jak nie umiałam sobie odmówić mcdonaldsów itp, a potem nonono rośnie
) a plastry chce bo uważam ze mają tylko ten plus, ze nie musze codziennie o nich pamiętać
Emalia śliczny wózek
co do zakupków to jak ja byłam w ciąży to kupowałam juz non stop ( chociaż wiem ze przesąd mówi, zeby sie wstrzymać do 7 mego miesiąca, ale ja nie umiałam sie powstrzymać
) i tak po kryjomu układałam ( bo mój Jacy bardzo tez przesądny nie kazał mi kupować dopóki nie bede juz na końcówce
) ale potem wszystko sie wydało jak zobaczył i sie śmiał, ze jestem wariatka
, ale mówił ze przypuszczał, ze kupowałam, bo zna mnie na wylot
a kosmetyki mi siora z Polski przywiozła bo chciałam nivea, a tutaj nie mogłam dostać
Ivka niezłe miałaś potyczki językowe
z maluszkiem
a u nas oki
misiek juz wyzdrowiał, ale to był jakiś wirus bo wszystkie dzieci moich koleżanek to miały, a my mieliśmy na świeta kolege z Polski, i wyobraźcie sobie tez to załąpał, a sie męczył biedak ze szok, wiec coś jest w powietrzu ,
a dzis to sie szykuje na spacerek bo jest piękna pogoda ( wczoraj tez sie szykowałam i w jednej sekundzie deszcz jak luchnął to musieliśm w domku siedzieć )
juz kolezanka dzwoiła o której idziemy
[ Dodano: 2008-03-31, 11:38 ]
aha : niedługo jade do Polski ( 17 kwietnia) wiec sie ciesze, ale z drugiej strony mi smutno bo mój Jacy bedzie tylko tydzień, a ja zamierzam zostać dłużej ( strasznie bedziemy za NIm tęsknić
) , moze z 4 tyg, chce zeby moja babcia sie nacieszyła Franiem bo sie kiepsko czuje
i w sumie to jade głównie ze względu na Nią,
bo bardzo chce i o tym mysle i tak zawsze jest ze to sie niesprawdza 
bo chyba ciezko sie obudzic 
o poilnowalam dzis pierszy raz sąsiadki 
chyba 3-4 lata. w nocy Patryk budzil sie co 2 godziny 
ja nie przyzwyczajona nie dosc do tak wczesnego wstawania, to jeszcze do aktywnosci takiego duzego dzieciaka 
