Dziś mój Antoś przeszedł samego siebie, budził się co chwilę i domagał się butelki, za pierwszym razem mu uwierzyłam, że jest głodny. Ale gdy po 15 minutach znowu się ocknął bo ciężko nazwać to snem i zaczął znowu wołać mleko to się zastanowiłam i tylko go przytuliłam i jakoś zasnął. Trzy godziny później znowu to samo, ręce mi opadły ale wzięłam się na sposób zrobiłam mu kaszkę ale bardzo rozwodnioną, spróbował i oddał mówiąc, że niedobre, za każdym razem jak jeszcze chciał mleko to mu podawałam tę butelkę aż w końcu zrezygnował i zasnął i śpi do tej pory.
może to jest sposób na odstawienie od jedzenia nocnego, do tej pory nie dał się w żaden sposób przekonać.
Madziu dziękuję, armia hihi nigdy o nich w ten sposób nie myślałam ale coś w tym jestMagda Sz. pisze:bozenka74, super zdjecie my to mamy armie w domu co?hihi
matikasia, Mateuszek jest już bardzo samodzielnym chłopcem
kasiekk, Kacperek jest bombowy to zdjęcie jest rewelacyjne