blumek, nie wiem nie wiem kochana, własnie gotuje mu nastepna. Wczoraj dałam tylko trosze soli do gotowania
My tez mamy piekna pogode a wczoraj jeszcze snieg padał. Dzis M na spacerku z Filipkiem a my wieczorkiem idziemy do takiej knajpki ze znajomymi, bo kolega przyjechal na przepustke z wojsa( biedak na ostatni pobor sie załąpał) a moi rodzice przychodza do małego, bo tesciowie ida gdzies na urodzinki.
W takich chwilach ciesze sie ze mam ich wszystkich blisko siebie w jednej miescowosci
[ Dodano: 2009-03-14, 14:59 ]
Na rozweselenia:
Przed ślubem :
Ona: Cześć!!!
On: No nareszcie, już tak długo czekam!
Ona: Może chcesz, żebym poszła?
On: Nie! Co ci przyszło do głowy?
Ona: Kochasz mnie?
On: Oczywiście o każdej porze dnia i nocy!
Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On: Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona: Chcesz mnie pocałować?
On: Tak, za każdym razem i przy każdej okazji!
Ona: Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On: Zwariowałaś? Przecież wiesz, jaki jestem!
Ona: Czy mogę ci zaufać?
On: Tak.
Ona: Kochanie...
( Po ślubie: czytać od dołu w górę he he ;P )