Witajcie Dziewczyny!!!
u nas dzień dziś szybko minął, tak to juz jest ze w week kiedy tatuś w domu, czas leci niepostrzeżenie..Alek dziś dużo sobie pospał, zaliczylismy dwa świetne spacerki, pierwszy lekko deszczowy, ale deszczyk był bardzo wiosenny, wiec i przyjemny
teraz obawiałam sie czy zasnie tak szybko, ale w sumie zasnąl jakąs godzine później niż zwykle, oby sie nie wybudził, bo mamy okropnego sasiada, który wczoraj w nocy dał popis swojej głupoty i chamstwa i dzis też juz imprezuje od wieczora
taki prostak
poprzednio mielismy tam super sasiadów, z którym sie bardzo zaprzyjaźniliśmy, co ciekawsze oni też w 2007 powitali potomka
, niestety kupili sobie mieszkanko pod poznaniem..i pojawił sie ten idiota..już poprzedniej wiosny sie z nim zmagałam, ale nie daje rady
on jest taki puuusty
co do spotkania - kochane czerwcóweczki, mimo ze przyłączyłam sie do Was niedawno, czuje jakbym Was znała dużo dłużej, tutaj u nas jest bardzo ciekawie, każda z nas inna, no fajnie by było sie spotkać!!!!ja też jestem na tak!!! tylko że tak jak Indigo niestety zaznaczam że jestem uzależniona od męża i jego pracy
wiec w week to nie ma problemu, ale tak na dłużej to zależałoby od jego możliwości urlopowych..my nad morzem mamy rodzinke, tzn rodzinka mojego męża tam mieszka i na pewno w lecie tam bedziemy, nawet wybieramy sie tam w maju, jak sie uda w ten długi week na początku, bo akurat Rafał ma urlop
Indigo jak tylko będziesz w Poznaniu - zapraszam!!!zresztą jakby któras z was była w poznani to bardzo zapraszam
Madziorka - że pigułek nie bierzesz..hm..coby tu powiedzieć..ja też nie biorę
w sumie to brałabym gdyby nie Rafał - nasłuchał sie od naszego gina że to obniża potencjał
że wpływa negatywnie na nastrój, że później moze byc problem z zajściem w ciąży, że że że i takie tam i mówi
NIE, hm, hm, hm, no ale na razie nie planujemy za tak szybko drugiego maluszka, chcemy troszke poropieszczac Aleksandra
ja chce latem, jesienia pójśc do pracy, bo jeszcze nidgy prócz staży nie pracowałam, a za jakieś 1,5 roku zabieramy sie do dzieła:ico_haha_01: no a teraz robimy co w naszej mocy
aaa chciałabym was zapytać o taką sprawę - cz któras z Was poleciłaby mi jakiś kosmetyk który miałby działanie..hm..wyszczuplające
tzn coś dobrego, bo tego jest na rynku mnóstwo ale czy efekty sa ???ja dzis np widziałam w aptece takie preparaty Galenic specjalnie na uda i specjalnie na brzuch co wyszczuplają, ale sie zastanawiam czy jest sens tyle kasy dawać??zdasje sobie sprawe z tego ze zaden kosmetyk cudów nie zdziała ale chciałabym troche poprawić swoje ciało..bo nie podobam sie sobie ostatnio jeżeli chodzi o mój brzuch i boczki
jak urodziłam szybko wróciłam do formy, po miesiacu wkładałm rzeczy sprzed ciąży, a jak sie okazało ze Alek jest aergik to w ogóle bardzo schudłam, bo diete miałam bardzo bardzo, karmiłam go do końca 5 miesiaca i wtedy sie zaczeło, jak sie rzuciłam na żarło, na słodycze których nie tykałam przez te 5 miesiecy, że teraz przytyło mi sie no własnie najbardziej ten brzuch i boki
jak macie jakies godne polecenia kosmetyki czy coś to poradźcie
kończe już, bo kąpiel uszykowana
dobranoc życze i jutro udanej niedzieli!!!