Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

16 mar 2009, 21:36

Ela, ja przez 10 lat mieszkania w jednym mieszkaniu mialam takiego sasiada, ktory przez te bite 10 lat robil remont. Świątek, piątek czy niedziela on wiercił, przesuwał meble, itp. Chyba to M3 na M5 przerobił :-D co było później nie wiem bo się przeprowadziliśmy :-) Tam gdzie nadal mieszka moja mama mialam na pienku z sasiadka obok bo byla impreza (z reszta w dzien-a dokladniej dzien wagarowicza) sasiadka nienawidzila mnie przez 2 lata do nastepnej imprezy z tej samej okazji - wtedy jakas jedza z parteru wymyslila ze ktos jej okna zarzygał (byłoby ciężko to zrobić z 4 piętra szczególnie ze nikt nie rzygał :ico_oczko: ) ale wtedy nagle sasiadka obok zrobila sie wielka przyjaciolka - chyba sie z ta z parteru nie lubiła.
A tu w Krk mam fajnych sasiadów, no moze babcia z dolu troche straszna bo jakies 2 tyg, temu weszla mi do mieszkania bo sobie nr. pomylila (dziwne bo mamy kompletnie inne drzwi) a w zeszlym roku zostalam sama na weekend, chcialam isc z Lenka do sklepu a ta stoi i straszliwie glosno modli sie na schodach :ico_szoking: niezle sie wtedy przestraszylam. No i tych pietro wyzej to nie znam w ogole.
Justynko, będzie ciężko samej, ale na pewno dasz radę.
teraz tez duzo jestem sama i jeszcze sie martwie jak go nie ma wiec moze nawet bedzie troche latwiej, moze troszke kontaktow odnowie :-)
Ania, autka oba cudowne, mini uwielbiam, A5 tez fajne, ale ja jak bede zarabiac (i zrobie znizke na ubezpieczenie) to kupie takie http://www.moto.allegro.pl/item58104216 ... 987_r.html
a jak wygram w totka to kupie takie http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6454516
a jeszcze podoba mi sie strasznie http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7963036 moze nie tak pomalowany :ico_oczko:

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

16 mar 2009, 22:40

Witajcie:)
Martunia witamy po wekendzie...
Preudenc alez my mamy podobne gusta motoryzacyjne :ico_oczko: a moj Rysiek jak widzi Q7 to musi dotknąć...
Janiolku jakos dasz rade jak Marun wyjedzie przynajmiej tylko na chwilke a u Ryska szykuje sie na stale takie wyjazdowe zycie...
Yvon no sasiad debil ale coz to tez wina tych konstrukcii z betonu bo niesie byle kichniecie u nas na 2 pietrze tez remontuja i tak na okraglo ktos cos grzebie...
Sylwia ale dziwna baba jakos mi sie wydaje malo ciepla kobieta jak na pilnowanie dziecka wiec moze dobrze ze odchodzi jak robila to tylko z mysla o kasie...
Co do facetow to chyba to taki gatunek moj niby punktuje i sie rechabilituje za nieobecnosc ale biorac pod uwage ze czesto go nie ma to ja wychowuje nasze dziecko i widze ze mu troche przykro jak Kacper z buziakami tylko do mnie... wiecie moj syn to taki maly kochas... np. rano jak ja wciskam Ryskowi Kacpra i chce pospac to wpada do sypialni i wola Ata tzn Anita i leci z buziakami zreszta tak tez mnie budzi... co do ubierania to raczej mamy z tym problem bo sie awanturuje lepiej mu idzie rozbieranie...
Rysiek narazie w domu dojezdza do Swidnicy ale w sobote jedzie do Łodzi i czeka mnie wekend tylko z synem nawet nie mam jak z Dziewczynami na kregle pojechac czy wkoncu zaliczyc to kino do ktorego ostatnio nie dotarlam...
W wekend byl u nas kuzyn z dziewczyna troche podrinkowalismy ale glowa mnie boli do dzisiaj mam strasznie niskie cisnienie kawa nie pomaga Preudenc czy ja to powinnam leczyc :ico_oczko:
Spadam jednak pomoge Ryskowi polozyc mlodego bo juz z nim walczy z 40min...

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

16 mar 2009, 23:29

juz jestem :-D

Anita nie ma nic słodszego od buziaka dziecka!!!ja jestem przeszczesliwa jak Nel mnie obdaruje buziakiem a zdarza sie to kilkakrotnie w ciągu dnia :ico_brawa_01: MOja droga ja drinkowałam cały tydzień więc wiem o jakim bólu głowy mówisz :ico_oczko:

Ania samochodziki piekne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: mój choruje na lexusa :-D cos mi wspomniał ostatnio że trzeba mi kupic autko i chyba wybiore a3 bo mi wystarczy,tzn musze zdać prawko najpierw :ico_wstydzioch:
Co do spotkania Ania i Justyna to ja w ten weekend znów nie mogę bo jedziemy do Mamy mojej!Moze być za tydz :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Justyna szk0da że Maruń jedzie ale dobrze że widzisz pozytywne strony tego :ico_oczko: Noi :ico_brawa_01: dla Lenki za ubieranie się!Nel ostatnio kurtkę sobie sama zalożyla :ico_brawa_01:

Yvone mam nadzieję że Ami lepiej juz się czuje...A co do sąsiadów to u mnie to normalka ze wszyscy mają innych w nonono, nie wiem jak sie z tym pogodzić :ico_noniewiem:

Sylwia ta Niania jakaś nie bardzo...podejście czysto biznesowe,a do tego nie potrafi dobrze kłamać...więc chyba dobrze że wasza współpraca się kończy...

Czytałam wszytskie wcześniejsze posty ale mam zmeczony mózg po tamtym tyg więc wybaczcie ale nie pamietam za wiele :ico_wstydzioch:
Ja na Adasia nie moge narzekac ostatnio bo jest wszytsko fajnie.
Za to teściowa to mnie tak wkur ze juz 1szego dnia chciałam wracać :ico_zly:
Moja koleżankaa urodziła córeczke 12tego :ico_brawa_01: razem spędziłyśmy całą jej ciążę wiec to dla mnie ogromne przezycie :ico_brawa_01:
Spadam do nauki bo mam w środę zaliczenie u takiego nonono....

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

17 mar 2009, 14:14

a ja postanowiłam się nie przejmować sąsiadami. Po prostu będę wzywać policję i to nawet jak trzeba, to trzy razy na godzinę. W sumie jak się nie umie żyć z ludźmi, to się mieszka pod mostem. Bo tak sobie nad tym myślałam i efekt jest taki, że człowiek nie donosi, bo to sąsiad, bo z sąsiadami trzeba żyć dobrze, bo może zaraz przestanie, a niby dlaczego mam się godzić z jego wierceniem i meblami. Mogę, ale nie muszę codziennie słuchać takich dźwięków od 20 wieczorem do 22. W końcu też jestem u siebie. Sprawdziłam tez w kodeksie cywilnym i nie ma czegoś takiego jak cisza nocna od 10 i innych tego typu rzeczy. Tak więc nie mam zamiaru się przejmować. Sąsiad od imprez, kiedy przyjechała do niego policja parę razy i miał sprawę w grodzkim, a potem komornika od razu na tyłku przysiadł. Skoro można było, to i tu można. skoro nie trafiają słowa i prośby, to nie będę się przejmować nimi.
Co do wyjazdów mężów, mój też jutro wyjeżdża i wraca w weekend. Będzie imprezował w pałacu kultury. A ja z Amelcią. Ale tym się nie przejmuję, tylko najgorzej z tym moim psem. Dziecko chore, żabami rzuca, a z psiakiem trzeba wyjść. :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

17 mar 2009, 14:25

Justyna no z tym Astonem Martinem to już wogóle nie moja klasa cenowa i nie na polskie drogi ale autko fajne :-D

Marta- A3 bardzo fajne autko, nie obraziłabym sie jak by mi mąż kupił, ale auto to ja chyba zmienie w nastepnym stuleciu, bo szykuje się remont drugiej strony a i rozglądamy się za działką a potem budowa domu, tak że nastepne 10 lat wiem na co pójdzie nadwyżka moich pieniążków.

ANita- co do ciśnienia, to co rozumiesz przez niskie i czy ono się utrzymuje cały dzień, czy tylko okresowo. Najprościej podnieść ciśnienie trwale jest wypełnić łożysko naczyniowe- czytaj dużo pić do 2-3l dziennnie oraz zwiekszyć podaż soli w diecie. Leków obkurczajacych naczynia obwodowe nie polecem bo mogą powodowac bóle głowy.

Ja dziś wróciłam wcześniej bo miałam tylko jedno nowe przyjęcie na oddział, posiedziałam troszke w poradni Patologiii Ciąży i poszłam. A w domku niespodzianka bo Nania napiekła mi całą miske jabłek w cieście- więc nie muszę gotować obiadku :-D Jeszcze ich nie ma, pewnie z Tosią gdzieś spacerują, więc korzystam z chwilki wolności.

Wczoraj normalnie prawie się popłakałam bo usypiałam Tośke 2h. Nie za bardzo wiem co z nią zrobić, bo jak jej nie położe w ciągu dnia to jest marudna i ciegle przy mnie, a jak ją położe to potem jest koszmar z usypianiem. Mogłaby w końcu pożadna wkiosna przyjść to wychodziłabym z nią popołudniu drugi raz na pole,żeby się mogła wybiegać.

[ Dodano: 2009-03-17, 13:28 ]
Ela- masz dobre podejście z ta policja, ja bym zrobiła tak samo. Jak ktos sie decyduje na mieszkanie w bloku to musi sie liczyć też z innymi, a jak nie to wynocha.

A co do mężów wyjazdowych to nie zazdroszcze takiego trybu życia, pewnie gdybym musiała to bym dała rade, ale ponieważ Marek miał kiedys taką opcje pracy to mu powiedziałam,że mnie życie na odległość nie satysfakcjonuje. Udało się mu znaleźć fajną prace na miejscu,

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

17 mar 2009, 15:51

Witajcie:)
Preudenc twoja niania to aniol jeszcze ci piecze :ico_szoking: naprawde niezle trafilas porownanie tez mamy u Sylwi wiec dobrze ze jej sie babsztyl wykrusza moze trafi na kogos lepszego... co do cisienia to mam niskie z natury ale ostatnio to juz masakra co do soli to nigdy sobie nie żałowałam może rzeczywiscie malo pije bo kawa to raczej wysusza ...
Yvon co do sasiadow to ja akurat nie powinnam sie wypowiadac bo mam wrecz odwrotny problem... ja jak nie ma Ryska a Kacper siedzi i sie bawi czy oglada baje w pokoju to wychodze palic na klatke oczywiscie okno otwarte ale sasiadce nie odpowiada i szczerze moze sobie myslec co chce ale dopuki jest zimno to musi mnie tolerowac...
Martunia fajnie ze wyjazd sie wam udal a A3 to ja tez mogla bym miec :ico_oczko: my to teraz bedziemy kupywac jakies duze auto Ryskowi a ja bede musiala dojezdzic tego mojego rzęcha nawet nie mam co marzyc zwlaszcza ze nie chce tu mieszkac a jak juz bede musiala to musze zrobic kuchnie... jak u was nieruchomosci ja wczoraj przegladalam to leca na pyszczek moze rzeczywiscie nalezy kupic dzialke bo tez potanialy niech czeka na lepsze czasy...

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

17 mar 2009, 16:03

Anita tylko u mnie jest tak,że żeby kupić działke to muszę sprzedac mieszkanie wiec ceny nieruchomości niskie nie za bardzo mi sprzyjaja, no chyba że ktoś da mi kredyt ale przy umiowe na czas określony i działalności własnej Marka szczerze w to wątpie.

Tosia postanowiła dzisiaj nie spać popołudniu to może wieczorem będzie prosto ją uśpić.

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

17 mar 2009, 21:28

A ja dziś mam jakiś dzień głodomora :ico_zly: może nauka tak na mnie wpływa :-D
Później zajrzę do was!!!

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

17 mar 2009, 22:05

A u nas wieje, leje i w ogóle tragedia.
Amelia ciągle kaszle. Już nie mam siły do tych jej infekcji i ciągłego przeziębienia. Już nie wiem czy to alergia, zatoki czy jest po protu tak kijowym dzieckiem. No rany, no ileż można. Na testy alergiczne zbyt mała, nawet babka pediatra nic nie może poradzić. Wiem, że się żalę, ale po prostu już nie mam siły. Jeszcze gówniarz tradycyjnie już znowu przestał jeść i nadrabiać zaczęła w nocy. Po prostu mam dosyć tych chorób i własnego dzieciaka. Jeszcze z gówniarzem sama muszę siedzieć. Dobrze, że zdaję sobie sprawę z tych negatywnych emocji, ale to wcale nie pomaga. Wszyscy mówią, że to żłobek. Ale tu się nic nie zmienia, bo ona do żłobka chodzi od 7 miesięcy i nic się nie zmienia. Dalej ciągle chora.
Najgorzej, że kaszle i jej to przeszkadza i płacze i kaszle i płacze. Zwłaszcza w nocy.

sylwia77
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 204
Rejestracja: 21 mar 2007, 22:31

18 mar 2009, 14:45

Ojej Ela ale Ci współczuję :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Biedna Ami, idzie wiosna to może i choróbska sie od niej odczepią.

Wczoraj rzeczywiście głowe chciało urwać i dzisiaj jest nie lepiej.

Ale miałam wczoraj kijowy dzień w pracy, tak mnie wkurzyli że nie mogłam do 3 w nocy zasnąć przeżywałam wszystko. Mam ochotę rzucić to wszystko w diabły. Gdyby nie kredyt mieszkaniowy to juz dawno został by po mnie tylko przeciąg. Mój m tak kiepsko teraz zarabia do czasu tego egzaminu państwowego, że na nic nie starcza. Jak mu się poprawi to nic mnie tu nie zatrzyma.
:-D

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości