Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

17 mar 2009, 17:29

Iwona H, czy u Ciebie tez tak wieje za oknem...??? :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

17 mar 2009, 17:32

Też wieje strasznie i gdyby nie ten wiatr, to by było fajnie bo słońce świeci.
Miałam iść na spacer z małą ale nie wychodzę, za mocno wieje.

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

17 mar 2009, 17:33

Iwona H, no wieje okropnie... :ico_olaboga: teraz widzę...jakie mam nieszczelne okna... :ico_olaboga: :ico_placzek:

[ Dodano: 2009-03-17, 16:34 ]
kurde...musze z psami wyjść...głowę mi urwie... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

17 mar 2009, 17:39

Dziecko w 7. miesiącu: młody odkrywca!

Do tej pory dziecko gaworzyło, teraz szczebiocze: dźwięki przypominają bardziej sylaby; dziecko bawi się modulowaniem tonów i natężenia głosu. Mówi bardzo ekspresyjnie, sprawia wrażenie, jakby opowiadało o swoim życiu.

Odkrywa lustro: uświadamia sobie, oglądając się w lustrze, ze to ono, i przegląda się w nim. To wielkie osiągniecie małego odkrywcy. Ważny etap!

Dziecko zmienia pozycje, położone na plecach, przewraca się na brzuch, znowu na plecy, bardzo mu się podoba zabawa stopami, łapie je obiema rękoma.

Jak tylko opanuje przechodzenie z pozycji na plecach do pozycji na brzuchu, zacznie się turlać. Postawione na nogach, dziecko będzie podskakiwało na stopkach, na przemian, kurcząc i prostując nóżki: prawdziwy, mały akrobata!

Przybiera średnio 500 g w ciągu miesiąca; waga w 7. miesiącu waha się miedzy 6 a 9, 5 kg dla dziewczynek i miedzy 6,6 a 9,8 kg dla chłopców. Rośnie nieco wolniej - od 1 do 2 cm.

Należy zadbać o bezpieczeństwo w domu, jak tylko dziecko zacznie raczkować i się przemieszczać.


[ Dodano: 2009-03-17, 16:46 ]
Niemowlę usiłuje włożyć do buzi wszystko, co mu wpadnie w rączki. Obficie się ślini, ma rozpulchnione i zaczerwienione dziąsła. Nie chce jeść, jest rozdrażnione.
O czym to świadczy? Najczęściej o tym, że lada chwila malcowi wyrośnie nowy ząbek. Choć pierwsze zęby wyrzynają się po szóstym miesiącu życia, ból może pojawić się wiele tygodni wcześniej, zanim przebiją one powierzchnię dziąsła. Wyrzynanie się kłów i zębów trzonowych jest bardziej bolesne niż wyrzynanie się siekaczy.
Co robić? Zawsze warto zacząć od podania dziecku schłodzonego gryzaczka.
W okresie ząbkowania dochodzi do przejściowego załamania odporności, przez co niemowlę częściej łapie infekcje, np. wirusowe zapalenie gardła.

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

17 mar 2009, 17:49

Iwona H, no to moja niunia nie odbiega jakos znacząco od normy...;)

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

17 mar 2009, 17:56

Myślę,że nasze dzieci są mniej więcej na tym samym etapie.
Tutaj odbiegającą od normy jest nasza Majka :ico_oczko: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

17 mar 2009, 18:02

Tutaj odbiegającą od normy jest nasza Majka
:-D :-D :-D :-D :-D

[ Dodano: 2009-03-17, 17:03 ]
Emilka się obudziła...w sumie to dobrze..zaczynałam się nudzić... :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

17 mar 2009, 18:09

Emilka się obudziła...
Trochę pospała.
A moja szaleje na kocu z tatą i braciszkiem :-)

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

17 mar 2009, 18:49

Jagna30, dobrze, ze z Emi lepiej :ico_sorki: przynajmniej dzieki tym lekom, nie bedzie sie tak meczyc...

Iwona H, fajne podsumowanie 7-miesieczniaka :-) z tego, co widze, to moj Jaspi rozwija sie prawidlowo... oprocz tego zabkowania, bo nie marudzi i nie traci apetytu :-) :ico_sorki:

aha, z tym lustrem... to u nas jest tak, ze od ok. 2 miesiecy codziennie stawalam z malym przed lustrem 2 razy dziennie, tak na chwilke tylko.. i na poczatku, to nie wiedzial, o co kaman i patrzyl na wszystko, tylko nie na siebie... ale po miesiacu (moze krocej) zaczal sie do siebie usmiechac, wyciagac raczki i teraz za kazdym razem, jak staje z nim przed lustrem, to jest wielki usmiech do siebie, pozniej do mnie, a pozniej probuje "sie zlapac" w lustrze :-D
nie wiem, czy zdaje sobie sprawe, ze ten dzidzius w lustrze to on, ale widac, ze podoba mu sie ten chlopczyk, ktorego widzi.. i na pewno go poznaje ;-)

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

17 mar 2009, 19:15

Jagna30, dobrze, ze z Emi lepiej przynajmniej dzieki tym lekom, nie bedzie sie tak meczyc...

:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:


Emilka z zainteresowaniem ogląda.."Jaka to melodia" ....

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość