lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

18 mar 2009, 20:40

ja zaraz po stracie tez blam silna.smutek przyszedl dopiero po ok miesiacu.
i tez znie obylo sie bez malego kryzysu :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

19 mar 2009, 10:47

ja zaraz po stracie tez blam silna.smutek przyszedl dopiero po ok miesiacu.
i tez znie obylo sie bez malego kryzysu
Mam nadzieje ze mnie nie dopadnie nic :ico_noniewiem: Niedlugo zaczne sie starac o nastepne malenstwo, ale jest tez we mnie jakis strach ze moze znowu bede musiala przechodzic przez to samo. Oby nie.

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

19 mar 2009, 11:53

lidzia u mnie było bardzo podobnie. przez pierwsez tyg. po poronieniu funkcjonowałam niby normalnie, wszyscy wokół uwierzyli ze doszłam do siebie, do pracy wróciłąm w dzień po wyjsciu ze szpitala, chcałam sie rzucić w wir obowiązków, zdążyłam awansować i po kiku tygodniach...doslownie pękłam. wciąż ryczałam, wręcz wyłam z rozpaczy, zaczynało do mnie dopiero docierać co sie stało, do tego doszły wyrzuty sumienia, że tak późno zrozumiałam. teraz wiem, ze z takiej rozpaczy mozna nawet oszaleć. ale to mi było potrzebne - takie rozdrapanie wszystkiego, przebolenie tej straty, zeby móc się pogodzić, ale co ważniejsze - zrozumieć, ze po cos tak się stało...
i dziś jest mało tej rozpaczy, smutek jeszcze tak, ale jak swieci słońce to się szeroko uśmiecham, bo wiem, ze to Aniołki dają znać ze są blisko :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

19 mar 2009, 12:42

ale jak swieci słońce to się szeroko uśmiecham, bo wiem, ze to Aniołki dają znać ze są blisko
Tak ładnie napisane że az mi sie łezka zakrecila :ico_sorki:

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

19 mar 2009, 13:02

eve.ok, tak dokladnie tak samo mialam!! sama sie dolowalam jak widzialam kobiety w ciazy itd...

ale jakos to bedzie
Mam nadzieje ze mnie nie dopadnie nic
badz dobrej mysli-choc psychika potrafi platac nam figle :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

19 mar 2009, 15:05

lidzia te figle, które płata nam psychika chyba też są czasem potrzebne - atura jest jednak od nas dużo mądrzejsza.
a Ty kochana już sie starasz o Maleństwo?

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

19 mar 2009, 22:23

nie,jeszcze miesiac musze zaczekac.
Złapałam bakterie w gardle i sie kuruje.Jeszcze miesiac co 3 dni bede brala zastrzyki-leczaco-uodparniajace.Jak sie skoncza to bierzemy sie do dziela :-) :ico_sorki: :ico_sorki:

ale juz bym chciala...juz juz juz...

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

20 mar 2009, 09:05

lidzia no to bylebyś szybciutko się wykurowała :ico_brawa_01:

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

20 mar 2009, 10:32

i oby sie udało w miare szybko :ico_sorki:

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

20 mar 2009, 10:56

i oby sie udało w miare szybko
Bede trzymać kciuki :-D

Wróć do „Przed Ciążą, czyli chcemy mieć dziecko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość