Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

22 mar 2009, 19:06

Hejka :-D

Wiem że dawno mnie nie było :ico_olaboga: jakoś tak wyszło, sporo miałam ostatnio na głowie. Z Filipkiem ciągle po lekarzach latam i niektórzy już mi działają na nerwy. Byłam z nim u laryngologa i był bardzo niedelikatny i bagatelizował wszystkie moje spostrzeżenia i obawy. Dosłownie z łąską pobrał mu posiew z noska i przepisał krople do uszu. Mojemu Filipkowi ostatnio zaczęło brzydko pachnąć z uszu i wypływała mu taka ciemna woskowina. A on na to że każdemu brzydko pachnie z uszu bo woskowina śmierdzi sama w sobie :ico_puknij: Ja mu powiedziałam że wcześniej tak nie było. A poza tym nie zauważyłam żeby komuś tak śmierdziało z uszu a w internecie wyczytałam że to może być objaw infekcji. Poprostu potraktował mnie tak jakbym sobie wszystko wymyśliła i pewnie z noska wyciągam mu jakąś wymyśloną wydzielinę bo on twierdził że żadnej wydzieliny nie widzi. . .to może niech zainwestuje w okulary :ico_puknij: W ogóle był okropny. . . szkoda gadać, a mój Filipek pierwszy raz płakał u lekarza :ico_placzek: Jesteśmy też zapisani do okulisty, jeszcze raz do laryngologa z wynikami i do kardiologa na kontrolę. Już chcę mieć to za sobą bo cały czas się martwię o moją małą żabkę.

Mam świetne zdjęcia ale wkleję innym razem bo internet dziś nam wolno chodzi a zaraz wychodzimy do znajomych. Ostatnio ciągle w gościach :-D Wczoraj u mojej siostry, teraz wróciliśmy od teściowej i znów wychodzimy na posiadówkę :ico_haha_01:

Jutro idę do fryzjera i już się boję bo co nie pójdę to jestem niezadowolona, a ostatni raz byłam pod koniec sierpnia. Zdecydowałam że zapuszczam więc tylko sobie wycieniuję a z długości nie będę ścinała.

Betko jeszcze raz dziękuję za sms-ka :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
JustynaiGabi
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1065
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:46

22 mar 2009, 21:22

jeśli chodzi o przedszkole to ja teraz płacę 550 w państwowym to bym się wyrobiła na 300 ale jak Szymek by poszedł sam to cena niestety byłaby nowa 780zł (tak w wawie się kształtuje tzn to i tak super tanio)więc wyszło bo 1100 a jak oboje pójdą do prywatnego to powinno się zamknąć też w tej granicy a oboje będą razem więc i Szymkowi było by raźniej.
Co do towarzystwa to wcale niema snobów (w tym) a podobno pod państwowe takie fury podjeżdżają że hej...ja bym chciała do państwowego ale pod domem nie nie da rady bo jedno się rozbudowywuje i nie ma rekrutacji a w drugim są tylko 5latkowie....

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

22 mar 2009, 23:39

co do przedszkoli to ja uwazam ze w prywatnym placi sie niewiele wiecej (przynajmniej u nas w miescie) a grupki sa male i podejscie inne. w prywatnym wiecej gadzetow i zajec. wiem ze w panstwowych oczywiscie tez jest dobrze, ale wiadomo ze "jak sie za cos placi to sie ma" - co nie oznacza ze panstwowe gadzety sa zle. bo akurat z dziecmi mozna zrobic cos z niczego - pod warunkiem ze przedszkolanka chce to cos zrobic!!!

wczorajszy wieczor :ico_placzek: tragedia. pierwszy raz Olik tak plakal ze ze zmeczenia padl. Niby jak bralismy na rece to chwile byl spokojny, ale nawet cysio nie pomagal :ico_sorki:
w koncu zorbilam mlesio sztuczne bo balam sie ze nie mam pokarmu, ale nie wypil nic. nie wiem co mu bylo.
meczylismy sie we trojke od okolo 21 do 23.30. juz myslalam o lekarzu, bo nigdy tak nie plakal.
jak usnal to jeszcze mial taki oddech placzkowy (nie wiem jak to opisac ale chyba kazdy tak ma jak placze). w koncu usnal, ja tez w sumie usnelam bez wiekszych problemow ale jak sie obudzilam na karmienie tak nie moglam juz zasnac i sie meczylam ponad godzinke. :ico_sorki:
dzis bez wiekszych problemow.

Poza tym Oliwek zaczyna pokazywac swe humorki. samemu zle, ze mna :ico_brawa_01: o rany. a ja nie umiem byc nawet zezloszczona na niego, bo jak sie zacznie recholic to ja zapominam o tych wszelakich niedogodnosciach. uwielbia "prutawki" jak mu robie w nozki, brzuszek albo paszki. A jak mu zdejmuje spodenki, rajstopki a potem pieluszke to jest w 7 niebie :ico_brawa_01:

zaraz wkleje zdjecia z kuchni.

[ Dodano: 2009-03-22, 22:59 ]
to malunek na scianie w salonie. zdolna mam siostre no nie?? :ico_brawa_01:
Obrazek

zdjecia kuchni nienajlepsze ale cos tam widac.
Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2009-03-22, 23:01 ]
oczywiscie jeszcze nie jest dokonczone wszystko. okap ma obudowe, karnisze zamierzam kupic a maz wkradl sie w kadr :-) i ogolnie jest brudno. ale dopoki nie skonczy sie wiercic itd to ile bym nie sprzatala to i tak nic nie da. :ico_zly:

[ Dodano: 2009-03-22, 23:02 ]
aha malunek tez jeszcze nie dokoczony. a w kuchni mam bambusy namalowane na scisanie.

antynorma
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 15 paź 2008, 16:16

23 mar 2009, 08:53

betka - super mebelki, a malunek siostry rewelacja. Tym bardziej mi się podoba bo ja mam dwie lewe ręce do rysowania...... Jakis kotek jak mnie dzieci zbałamucą, albo domek hihihihi i koniec. Kompletne antytalencie ze mnie.

Motylek - współczuję takich komplikacji i niemiłych przezyc. Niestety to często się zdarza, ze ignorują obawy matki i człowiek się czuje jakby wmawiał chorobę w dziecko..... Znalezienie fajnego i uwaznego lekarza to prawdziwe szczęscie. Mam nadzieje ze z Filipkiem wszystko będzie ok.

wiola - ze sciąganiem napletka jest problem o tyle, o ile są dwa fronty wsrod lekarzy. Jedni twierdzą ze trzeba to robic, inni ze nie wolno ruszac. I bądz tu mądry.... My mielismy przejscia z najstarszym... Miał odklejany napletek, to nic nie dało, więc potem zabieg...Oj niefajne sprawki i nie miłe... I wtedy pani chirurg mi mówiła, ze absolutnie nie powinno się ruszac napletka dziecka, ze powinien sam się odkleic między 2 a 3 rokiem zycia. A jesli się nie odklei to znaczy ze tak miało byc (co 3 chłopiec ma z tym problemy). Ta lekarka wydawała się bardzo rozsądna, jest ordynatorem dziecięcego szpitala, jezdzi na jakies sympozja ciągle i wydawało mi się ze wie co mówi... Tak więc z drugim nic nie robiłam, nie ruszałam mu tego prawie wcale. Przy kąpieli myłam okolice cewki, ale własciwie nie ruszając napletka. I u młodszego wszystko jest ok.

Tak więc kochana, trudno doradzic, bo tyle samo jest głosów za sciąganiem co za tym, zeby nie ruszac

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

23 mar 2009, 11:20

:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:
na 5 miesiecy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja dzis ma wymrazanie nadzerki, strrrrrrrasznie sie boje

betka, Kuchnia przepiekna.

Awatar użytkownika
JustynaiGabi
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1065
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:46

23 mar 2009, 11:53

betka, kuchnia po , prostu śliczna!!!!!!!!!!!! Bambusy niezłe... szkoda że ja mam dwie lewe ręce.
Motylek22 jak chcesz sprawdzonego lekarza pediatrę to mogę polecić ci swoją z Radzymina!!!!!ja mam do niej bezgraniczne zaufanie.

A propo lekarzy to my dziś znowu mamy powrót do Radzymina bo mały zamiast iść na szczepienie to z gorączką się obudził...

blumek pisze:ja dzis ma wymrazanie nadzerki
moja jakoś się uspokoiła po 2 ciążach...

antynorma
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 15 paź 2008, 16:16

23 mar 2009, 11:54

blumek - z własnego doswiadczenia nic nie napisze...ale podobno nie jest to nic strasznego. Trzymaj sie dzielnie :-D

Ja nadal mam problem z netem, wysłanie czegokolwiek zajmuje mi strasznie dłuzo czasu, wiec pewnie będę sporadycznie na razie...

Chłopcy juz lepiej, wychodzą na prostą, a mnie dzis sieknęło i rano miałam juz ponad 39 gorączki. Jest super, zwłaszcza ze Duzy Mis wraca dzis dopiero ok 22 i musze walczyc z całą trójką sama :ico_placzek:

Ledwo zyje......

Awatar użytkownika
JustynaiGabi
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1065
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:46

23 mar 2009, 12:05

betka, widzę że też do lidla chadzacie...

[ Dodano: 2009-03-23, 11:07 ]
antynorma pisze:Chłopcy juz lepiej, wychodzą na prostą, a mnie dzis sieknęło i rano miałam juz ponad 39 gorączki.
po pierwsze dużo zdrowia a po drugie dobrze że ten marzec się już kończy...

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

23 mar 2009, 12:10

Motylek22, hejka, witaj znowu, fajnie ze jestes :-D i zrowka dla Filipka :-)

betka, moj maly tez uwielbia na golaska lezec :-D
Jak juz jest taki bardzo nieznosny to go rozbieram głownie z pampersa, ze nonono na wierzychu i tak sobie lezy i fika na macie :-D
No a tez ciagle chce zeby sie nim zajmowac, mały łobuz nie daje mi nic porobic :ico_olaboga:

JEju ale ty tam masz pieknie :ico_szoking: kuchnia boska i widac, ze duza :-D ja to ledwo sie przeciskam w mojej :-)

antynorma, no dzieki, kazdy lekarz po swojemu :ico_olaboga:

blumek, sto lat sto lat
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_tort: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko:

JustynaiGabi, decyzja z przedszolem nalezy do Ciebie, na pewno dobrze zadecydujesz :-)

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

23 mar 2009, 12:13

JustynaiGabi wiesz bardzo bym chciała mieć takiego zaufanego lekarza dla Filipka ale ja mieszkam na Pradze i nie mam samochodu żeby jeździć z nim do Radzymina :ico_noniewiem: Szkoda że tak daleko. . .

antynorma, faktycznie lekarzy to trzeba ze świecą szukać.
antynorma pisze: rano miałam juz ponad 39 gorączki

O ludzie to pewnie fatalnie się czujesz :ico_chory: nie będę Ci nic doradzać bo i tak jesteś najbardziej z nas doświadczona więc napewn wiesz co robić z wysoką gorączką :ico_oczko:

betka pisze:to malunek na scianie w salonie. zdolna mam siostre no nie??

Bardzo zdolną :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: A czym to malowała jeśli możesz zdradzić? I czy najpierw robiła szkic na ścianie? Ja tez bym chętnie coś takiego zrobiła tylko brakuje mi odwagi :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-03-23, 11:18 ]
wiola85 mój Filipek tak samo uwielbia być golutki :ico_haha_01: a jakie ma łaskotki :ico_szoking: tylko dotknę brzuszka i się zaśmiewa na całego :ico_brawa_01: na całym ciałku praktycznie ma łaskotki :ico_haha_01:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość