ahaaa...a ja bylam pewna, ze spimy dluzej w zimie, a na wiosne krocejPrzeciez przesuwamy do przodu zegarki wiec juz bedziemy miec prawie 9 rano.... pobudke na dobre bede miala o 6
no moglbyA co do A . to troche moglby ruszyc swoje szanowne litery skoro jak piszesz przy kompie moze siedziec
papa szkrab
moj maly juz grucha na macie, pewnie za godzinke, poltorej, zmeczy sie i pojdzie w kimono
no wszystko sie zgadza, przesuwamy zegraek do przodu, wiec spimy godzine krocej, czyli bylaby juz 9:00, a nie 8:00 teraz - czyli godzina zabrana...Przeciez przesuwamy do przodu zegarki wiec juz bedziemy miec prawie 9 rano.
ahaaa...a ja bylam pewna, ze spimy dluzej w zimie, a na wiosne krocej
[ Dodano: 2009-03-26, 08:13 ]
SHOO - dobrze, ze cos napisalas, bo moje posty nie chcialy sie zapisywac na tej stronie pod postem Szkraba, tylko zapisywaly sie na poprzedniej stronce...
ale sie nazarlam...
faktycznie... cos moje myslenie dzisiaj rano szwankujeno wszystko sie zgadza, przesuwamy zegraek do przodu, wiec spimy godzine krocej, czyli bylaby juz 9:00, a nie 8:00 teraz - czyli godzina zabrana...Przeciez przesuwamy do przodu zegarki wiec juz bedziemy miec prawie 9 rano.
ahaaa...a ja bylam pewna, ze spimy dluzej w zimie, a na wiosne krocej
hehe, a mi sie wlasnie wlacza poranny GLOD (taki, jak z reklamy danonkow, czy czegos, Maly Glod... poki co maly, za chwile bedzie wiekszy)ale sie nazarlam...
wiesz, on, jak nie chce isc do pracy, to mowi szefowi, ze nie przyjdzie i tyle... dziwne to jest, bo on rano decyduje, jak sie czuje i czy idzie do pracy, czy nie... dzisiaj nie wiem, co zadecydowal, ale wyglada mi na to, ze znowu caly dzien bedzie siedzial przed laptopemSHOO - ale On jest na zwolnieniu, czy co??
Witam
u nas nocka super, wstalam tylko dwa razy podac malemu smoka, a przed 7 dostal butle mleka na spiocha i wypil wszystko.
Gie zdjecia super, jak slodko na nich Zuzia spi
ale mi narobilas smaka na ta kielbase, ja uwielbiam taka smazona na patelni taka spieczona i do tego musztarda chrzanowa, jejku, ale bym sobie zjadla, a tu nie ma takiej kielbasy, buuuuuuuuuuuuu
Ide tez cos zjesc, bo mi juz kiszki marsza graja
Maly lezy na macie i juz sie wydurnia, oczywiscie cwiczy jaskiniowca
u nas nocka super, wstalam tylko dwa razy podac malemu smoka, a przed 7 dostal butle mleka na spiocha i wypil wszystko.
Gie zdjecia super, jak slodko na nich Zuzia spi
ale mi narobilas smaka na ta kielbase, ja uwielbiam taka smazona na patelni taka spieczona i do tego musztarda chrzanowa, jejku, ale bym sobie zjadla, a tu nie ma takiej kielbasy, buuuuuuuuuuuuu
Ide tez cos zjesc, bo mi juz kiszki marsza graja
Maly lezy na macie i juz sie wydurnia, oczywiscie cwiczy jaskiniowca
wiesz, on, jak nie chce isc do pracy, to mowi szefowi, ze nie przyjdzie i tyle... dziwne to jest, bo on rano decyduje, jak sie czuje i czy idzie do pracy, czy nie...
serio???
to tam nie ma czegos takiego jak urlop, albo cos?? Dziwne... no, ale przeciez sie wczoraj pogodziliscie, to nie mozesz sie zapytac czy zostaje w domu??dzisiaj nie wiem, co zadecydowal, ale wyglada mi na to, ze znowu caly dzien bedzie siedzial przed laptopem
Witaj PATI - ciesze sie, ze nocka udana...
podeslac Ci troche tej "giętej", zebys sobie usmazyla??
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość