Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

21 mar 2009, 19:22

emalia30, Ala dopiero niedawno nauczyłą sie chodzić ładnie za rączkę :-D długo prowadzaliśmy ją na szelkach, ale była wtedy starsza od Natana

Awatar użytkownika
emalia30
4000 - letni staruszek
Posty: 4924
Rejestracja: 09 lis 2007, 11:51

21 mar 2009, 20:07

Ewcik pisze:Ala dopiero niedawno nauczyłą sie chodzić ładnie za rączkę
no nie gadaj,oj to pieknie bede miala
bedzie rzadzil mna az tak dlugo ?? :ico_nienie: ,oj oby nie ,bo az strach pomyslec
juz teraz zaczal rozki pokazywac :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

21 mar 2009, 20:59

tyle że Alicja zaczęła sama chodzić jak miała ponad 13miesięcy :-)

Awatar użytkownika
emalia30
4000 - letni staruszek
Posty: 4924
Rejestracja: 09 lis 2007, 11:51

21 mar 2009, 21:18

tyle że Alicja zaczęła sama chodzić jak miała ponad 13miesięcy :-)
ej moj na pewno nie predzej,moze i pozniej bedzie dzialal,grubol jeden :-D :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

25 mar 2009, 15:38

ja chcę wiosnę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
emalia30
4000 - letni staruszek
Posty: 4924
Rejestracja: 09 lis 2007, 11:51

26 mar 2009, 00:39

ja chcę wiosnę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
oj ja tez
pogoda sie u nas po 4 dniach slonca skonczyla
teraz wieje niemilosiernie
chyba Pl nam pozazdroscila sloneczka
a buuuu

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

26 mar 2009, 07:35

emalia30, tu też są chmury i wieje.

Przyznawać się kto ukradł słoneczko!!!!

Monidło
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 5
Rejestracja: 26 mar 2009, 10:50

26 mar 2009, 11:05

Również słońca się domagam. Skierowałam wzrok ku monitorowi, bo tu ładniejszy widok niż za oknem. Swoją szosą, z jednej strony coś bym zrobiła, coś rozpoczęła, coś zakończyła, a z drugiej najchętniej przespałabym tydzień. Dziwny stan ducha i ciała.
Swoją drogą może pójść z dziećmi na "wielkanocno-pisankowo-palmową" wystawę do muzeum etnograficznego? Tu opisane jest ciekawie , może bym razem z dziećmi poczuła w końcu atmosferę Wielkanocy, i uwierzyła, że wiosna przyszła!!!
Ostatnio zmieniony 30 mar 2009, 20:36 przez Monidło, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
emalia30
4000 - letni staruszek
Posty: 4924
Rejestracja: 09 lis 2007, 11:51

26 mar 2009, 16:07

Monidło, witaj
jestes z Wrocka jak sie domyslam tak???
ja ogolnie nie lubie swiat Wielkanocnych,moze lubialam jak bylam mala,tata z nami skrobal pisanki,mama gotowala jaja w cebuli,zapach pozniej swieconki-kochalam go,teraz jestem z dala od domu rodzinnego,taty,ktory juz prawie 3 m-ce jak nie zyje,to pierwsze swieta bez niego beda :ico_placzek:
oby szybko minely :ico_sorki:

co tam u reszty?
hallo wroclawianki??odzywac sie :ico_sorki:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

26 mar 2009, 16:20

Ale popisałyście, przyznaję się, na chwilę Was zaniedbałam... wybaczcie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
emalia30, moja Ula też ostatnio w wózku nie bardzo chce jeździć. Chodzić zaczęła jak skończyła 10 miesięcy, ale wtedy jeszcze w wózku chętnie na dworku jeździła, a teraz nic tylko na nóżkach. Chwilę idzie ładnie za rączkę, a za chwilę się wyrywa i chce sama w innym kierunku niż ja...

Co do weekendu, byliśmy w Ostrowie w sobotę na 40-tych urodzinach kuzynki mojego męża, a potem pojechaliśmy do teścia do Poznania, a do Wrocka wróciliśmy we wtorek.
Pogoda niestety okropna, chciałam się przejść z Ulą do parczku koło domu pooglądać kwiatki i ptaszki, ale nie wiem czy pójdziemy. Na razie bąbel śpi, jak wstanie to pomyślę.
Monidło pisze:Swoją drogą może pójść z dziećmi na "wielkanocno-pisankowo-palmową" wystawę do muzeum etnograficznego? Tu opisane jest ciekawi,

Hmm, to może być ciekawy pomysł, zaraz poczytam, dzięki za info ;-)
emalia30 pisze:taty,ktory juz prawie 3 m-ce jak nie zyje,to pierwsze swieta bez niego beda :ico_placzek:
Oj to tak na świeżo.... przykro mi, mój tata jest już dobrze po 60-tce, na razie nie choruje, ale nie wyobrażam sobie jakby mi Go miało nagle zabraknąć. Jest dla mnie wszystkim i mamą i tatą, bo moja mama zmarła na dzień przed moimi drugimi urodzinami.
Ostatnio zmieniony 30 mar 2009, 20:37 przez pinko, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość