kurcze ale się działo
ejustysia podziwiam cię>ja bym nie dała rady być z takim facetem.Kurcze on jest jak dziecko totalnie nieodpowiedzialny.Dobrze że u ciebie lepiej i że Wiktorek jeszcze sobie siedzi w brzuszku
FioletowaAnia 4400 jejku jak ona dała rade urodzić
Dora czekamy na was.Dobrze że u Zosi juz lepiej
adka ja piorę swoja pościel w normalnym proszku
u mnie ok.Niby choróbsko poszło precz ale ja czuję że cały czas czai się za rogiem.Wieczorem czuję się tak jak bym mnie znów łapało a potem przechodzi.Miałam iść na targ po piżamę do szpitala ale wolę nie wychodzić bo pogoda paskudna.Dzisiaj mam wizytę u ginka.Ciekawe co tam u mojego synka