Nasze Listopadowe Dzieciaczki 2008

[betka]

eszcze 2 dni i będzie rok od operacji P i jak dowiedziałam się o Jasiu, wszystko tego samego dnia.. dobrze, że nie musze tego przeżywać drugi raz, bo chyba nie dałabym już rady..

widac tak musialo byc... ale teraz prosze... dwoch zfdrowych mezczyzn masz

wiola85, a z tymi pieluszkami to zobaczylam ze opakowanie bylo sklejone na dole tasma realowska czyli pewnie sie porwalo i skleili i dlatego jakas przecena byla. ele pieluszki wszystkie czysciutkie bo az sprawdzalam.

[ Dodano: 2009-03-25, 22:56 ]
a to bukiecik





Ania fajna sprawa jeszcze cos takiego
Mozna kupic, ale my robilismy sami
bylo to na kazdym talerzu. niby gadzet, moze i niepotrzebny ale...

[wiola85]

Ania uszy do gory teraz bedzie tylko lepiej
A babcia sie ciesz, moze jej sterduszko miknie przy takim maluszku kochanym betka, juz to pisałam na nk ze super wygladaliscie ale musze to powtorzyc BOMBA!!!

A my znowu powitalismy dzisiejszy dzien sniegiem i mrozem szlak by to oszalec mozna

Połozylam małęgo wczoraj spac o godzinke wczesniej czyli o 20 i przespał mi do 6 rano jestem bardzo szczesliwa Teraz bede go tak kłądał, przynajmiej wiecej czasu bedziemy mieli dla siebie z M

[blumek]

betka, Prwadziwa królowa i król :) Pięknie wyglądałaś. I bukiet śliczny i niezwyczajny.

Ania- to super z tą babcią masz. Moze ona mysli sobie ze co juz jej pozostalo i postanowila sie cieszyc kazdym dniem. Choc codziennie powinnismy sie cieszyc :) Sama czuję dreszczyk emocji z powodu Twoich przygotowń. Trzymam nciuki. I u nas jest to Vacu Line, tez sie zapisze . mocno sie poci w tym czlowiek? bierzesz ręcznik i bielizne na zmiane?

My dzis na nogach od 7. Mam powera ze szok. Przebralam posciel, juz sie wietrzy na balkonie a reszta sie wygotowala w pralce i teraz sie krochmali. Ugptpwalam zupkę dla nas i dal Majuni. i zapas piersi dla kota na miesiąc tez ugotowalam i pomrozilam. Posprzatalam tez w lazience. A okolo 12 jedziemy na szczepienie do nowego lekarza. Ciekawe jak bedzie i co mi powie. Maja znowu ma zatwardzeie grrrrr. Juz mysle, że po soczku truskawowym co ją babcia poi. Albo po kaszce ryzowej. ALe raczej po soczku.
U nas piekna pogoda. Na spacer moze męża wygonię bo o 16 mam korepetycje z maturzystami.

[Anetka29]

wiola85 te kupki to chyba na zęby ale już sama nie wiem bo one wcale nie są rzadkie tyklo twarde

Maja znowu ma zatwardzeie grrrrr

kurcze u mnie też chyba ten sam problem ale Sara robi normalnie kupkę troszkę tylko postęka,przeczytałam że to po marchewce może tak być

coś ostatnio mała też w dzień nie może zasnąć jest zmęczona, marudzi tuli się ale zasnąć nie może a jak zaśnie to na 15 min

[ Dodano: 2009-03-26, 11:25 ]
ania los nam płata różne figle, raz są lepsze raz gorsze - masz dwóch fajnych i zdrowych facetów i to jest teraz najważniejsze

[#ania#]

blumek, ja jestem bardzo zadowolona z vacu, poce się jak smok, bielizna to do zmiany, bo wykręcać można.. ale co tam najważniejsze, że efekty są, jeśli masz gdzie to zapisz się ja polecam!!

A moja babcia.. cóż.. nie poznaje jej, ona się normalnie w jasiu zakochała, bo w stosunku do synka kuzyna ma 2 lata to tak się nie zachowuje, traktuje go tak normalnie, a nasz Jaś to normalnie oczko w głowie:-)) Ciesze się i tak bardzo nie zależy mi na prezentach, bardziej na tym, żeby miał dobry kontakt z prababcią i dziadkami

Anetka, wiesz, dla mnie to wielkie szczęście, bo wg tego co mówił lekarz, który operował P to nie powinien przeżyć tej operacji, a on żyje i nie ma skutków ubocznych, pomijając małe problemy z pamięcią, ale to da się znieść, no i mamy ślicznego syncia )

Ja dzisiaj wyczyściłam wykładzine w salonie kupiłam vanish do wykładzin pierwszy raz to stosuje, ciekawe czy coś pomoże, bo wykładzina się zadeptała.. zaczeło się od ministrantów jak byli po kolędzie wleźli mi z takim błotem, że myślałam, że mnie szlag trafi..

Nic lece odkurzać, ciekawe czy coś z tego będzie..

[JustynaiGabi]

uz mysle, że po soczku truskawowym co ją babcia poi

soczek truskawkowy to dopiero później póżniej.... pozatym skąd są te truskawki jak kupne to maluchy głównie mają na nie alergie do skończonego 2roczku....a raczej nie na truskawki tylko na chemię jaką są one pryskane...
U nas piękne słońce aż żal ściska że nie można wyjść... Jutro Gabryśka idzie do przedszkola wreszcie trochę ciszy będzie...

[blumek]

JustynaiGabi, sppokojnie, truskawki ze sloika z ogrodka z tamtego roku :)

My po szczepieniu. Mja byla bardzo grzeczna. Nowy lekarz super. Jestem bardzo zadowolona. Obadal ją dokładnie. Wazy 5770 Powiedzial ze jest mikra hihihihih ale swietnie sie rozwija. Tyko niestety kazal dalej pieluszkowac bo jednak z tym biodrem nie do konca jest ok grrrrr. A mi ortopeda juz nie kazal. I badz tu mądry. Ale popieluszkuje, co mi szkodzi.

[antynorma]

blumek - pieluszkuj Kochana, nie ma upałów to małej nie przeszkadza, ze cieplej w dupeczkę Moi tez to przeszli i żyją hehehehehe Mnie to własciwie nie przeszkadzało, moze trochę małe skuchy z zasikiwaniem się bo pampers nie zapięty.....

Ja byłam rano u lekarza z dzieciaczkami...Starszy niezle, troche furczy z jednej strony, muszę go mocniej oklepac, młodszy nie wiadomo do konca, bo niby nic jeszcze strasznego, ale na moje oko to dopiero zaczyna biedaczek. Młoda niestety złapała, ma katarek i pokasłuje, ale na szczęscie płucka i oskrzela czyste. Ja ....no cóz....zgonik Chyba jestem w najgorszej formie z nas wszystkich.... Najbardziej mnie dobija potworny wręcz ból mięsni, stawów, kosci...az mam problem zeby dziecko podniesc...Masakra.
Teraz lezymy sobie wszyscy na łózeczku i oglądamy baję....A ja walczę zeby nie odpłynąc...

[JustynaiGabi]

blumek, ale niewiem czy i tak nie za wcześnie...jak na truskawki.

u nas straszne płacze... niewiadomo skąd i dlaczego.

[Anetka29]

a u mnie był dzisiaj dużo lepszy dzień niż ostatnie - Sara już tak nie marudzi nawet pospała godzinkę bez przerwy a później pół, Wasze dzieciaczki też tak już mało śpią w dzień??? bo Sara to góra 2 godz.

Jutro jedziemy do okulisty i na zakupy bo już wszystko się nam kończy
antynorma, bidulko, trzymaj się

zmykam do mężusia bo zaraz jedzie do pracy na nocke, musimy się troszkę sobą nacieszyć