I jestem :)
Teraz jest udanie bo moja rodzinka spi juz.. dzieci i maz spia
A ja szybko cos napisze i tez uciekam do spanka.
Dzisiaj juz spimy normalnie,ja z dziecmi w sypialni a maz u Nicolki w pokoju i tez mam nadzieje ze bedzie lepiej.
Wiecie co?? Tak sobie mysle ostatnio duzo i najprawdopodobniej Nicolka pojdzie do przedszkola od wrzesnia.. ale tak na 4 godzinki to jest wystarczajaco. Kurde juz to przezywam i sie boje..
A to bylo tak od poczatku.. Jak mowilam mezowi ze chcialabym zeby Nicolka jeszcze pobyla z nami w domu i od 4 latek poszla dopiero do przedszkola to nic sie nie odzywal i tak chocby mi przytaknal a teraz mi mowi ze lepiej by bylo moze jakby jednak Nicolka poszla do przedszkola bo by moze zaczela tez mowic wiecej i mialaby kontakt z dziecmi i by jej to dobrze zrobilo,ja tez po czesci tak uwazam ale bardziej sie boje.. Niewiem czy sie jej spodoba i mam tyle pytan .. ale z drugiej strony chce tez zeby Nicolka zaczela mowic wiecej a nie tylko takie pojedyncze slowa a moze akurat jej przedszkole w tym pomoze.??
Takze teraz za niedlugo bo 20 kwietnia idziemy Nicolke zameldowac sama jeszcze w to nie dowierzam ale moze tak bedzie lepiej,niewiem.. Wszystko dla dobra dziecka robimy z mezem i mam nadzieje ze mala sobie poradzi.
Pozatym to Nicole juz spi od 20 15 a Marcusek zasnal szybciej bo 19 30
Gabi dziekuje,tez mam nadzieje ze dzisiaj bedzie lepiej..
Mama_Ania piekne masz dzieci i takie usmiechniete i zadowolone,a fryzurka Patryczka super
Kinga to troche do ciebie bardziej podobna a Patryczek to do twojego meza bardziej
Iza trzymaj sie i zycze ci sily i wytrwalosci.. Jakos sie wszystko ulozy i bedzie dobrze.Tez juz chce wiosne .. a ona jakos dlugo kaze na siebie czekac..??
Milej nocki wam zycze i dobranoc uciekam do lozeczka
[ Dodano: 2009-03-27, 22:01 ]
Mama_Ania Marcusek to jak zasnie to spi raczej spokojnie tylko musze mu te pozycje poprawiac i smoczka dawac ale tak to spi cala noc,a Nicole widocznie jak sie przebudzila i zobaczyla ze kolo niej spi tata a nie mama to z placzem przybiegla do mnie,oj jak sie dziecko przyzwyczai to pozniej tak jest.. ale wyrosnie i bedzie spala w swoim lozeczku mam nadzieje