Dobrze, że piersią karmię, to tylko cycki muszę zabrać
ale Ci dobrze... ja to cały "cyrk" zabieram 
butelkę, mleko gotowe w kartonie, nożyczki (bo jakis jełop może i suprr wygodnie wymyślił gotowe mleko do spożycia w podróży, ale mogli zrobić takie otwarcie tego pudełka, żebym nożyczek nie musiała wozić 
)... heh... a z cyckami wiadomo, sama wygoda, zawsze przy sobie, zawsze odpowiednia ilość, odpowiednia temperatura i odpowiednio podane 
a my mamy jeszcze pandęciekawe, czy mamy takie same
nagrałam już kilka razy i ostatnio sobie puściłam nagranie jak miał 7 tygodni i powiem Wam, że różnica jest kolosalnasuprrr
noo, ja tak samo, ostatnio z Olą oglądaliśmy te filmiki od skaczącego brzuszka do teraz i normalnie łzy w oczach, tak ten czas mknienagrałam już kilka razy i ostatnio sobie puściłam nagranie jak miał 7 tygodni i powiem Wam, że różnica jest kolosalna
ja czekam, aż mój wstanieJa na razie zmykam kąpać małego, będę za jakieś 45 minut
za to moj Krzysiek to przechodzi sam siebie noo, Alek właśnie wstał i zaraz jak się rozbudzi idziemy na górę, podziczyć się na golaskamy właśnie po kąpieli i jedzonku, teraz Szymunio leży i ciągnie smoka
... ale moj po kąpieli to je i idzie spać...doczekasz sięja cały czas czekam na takie gaworzenie..
moj to ma fazy, raz wydobywa z siebie całymi dniami różne dźwięki, a ma kilka dni spokojne, że tylko przed kąpielą coś "pogada"
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
