oj ale byly przeboje
poszlismy spac o 2.30, o 3 mial zadzwonic budzik, ale nie zadzwonil. O 4 przyjechali po Marka znajomi z ktorymi mial jechac. W 10 minut sie zebral. Przez pol godziny nie moglam usnac, a jak usnelam to na 5 minut, bo zadzwonil Marek ze nie ma dowodu. Widzialam go z tydzien temu w spodniach. Przeszukalam wszystkie 3 pary spodni w ktorych chodzil, kurtke, bo zmienial i nigdzie nie ma dowodu. W barku nie ma, na fotelu nie ma, na polce w przedpokoju nie ma...Marek przyszedl, znowu wszystko przeszukalismy i nie bylo. W koncu po 20 minutach zadzwonil znajomy czy dowod sie znalazl i w tym momencie znalazlam go w szczelinie kanapy
Powiedzialam ze chce jakis prezent z tej Rumunii
[ Dodano: 2009-04-02, 20:08 ]
kurcze, cos strasznego! Pare dziewczyn na sierpniowkach juz zapisalo swoje dzieci do przedszkola
mysiorka023, co wiesz o przedszkolach w okolicach prokocimia? Znajomych dzieci chodza na Teligi, ale nie wiem do ktorego bo jest pod nr. 17 i 28. Widzialam jeszcze jakies na Lilli Wenedy, Kurczaba (odstrasza mnie wygladem).