hej Mamusie
przepraszam ale jescze nie doczytalam , ale jestem w domu dopiero od wczoraj i dopiero zaczynamy sie oswajac
nalezy Wam sie troszke wyjasnienia
dlaczego CC ? tak jakos wyszlo, od samego poczatku chcialam CC ale tak w polowie ciazy zmienilam zdanie ze moze jednak ze znieczuleniem i tego sie trzymalam, no i faktycznie we wtorek pojechalam do szpitala bo zaczelo mi cos ciec sama nie wiedzialm czy wody bo tak jakos dziwnie bylo ale skoro czop mi odszedl jakis tydzien moze poltora wczesniej to przypuszcalam ze to wody no to jazda do szpitala
jak dojechalam zobaczylam porodowke i to wszytko co tam sie dzieje
to sie przestraszylam i to starsznie
a ze dyzur mial moj lekarz to tak jakos wyszlo
nie zalauje pomimo tego ze wiele osob moze mnie skrytykowac za to ale naprawde jak jestem zadowolona i wszytkim polecam, moze w innych szpitalach inaczej traktuje sie kobiety i moze jest lepiej
w kazdym badz razie ja pobyt w szpitalu wspominam bardzo zle , cala srode przeplakalam , bylam oceniana i naprawde bylo mi bardzo przykro , do tego nie maialm pokarmu , nikt z personelu mi nie pomogl z karmieniem i wogole szkoda slow , czulam sie jak gorsza kategoria kobiety ,
teraz juz jestem w domu i jest dobrze musze tylko sie przyzwyczaic i nauczyc sie zyc
Dziewczyny czy jest juz jakis watek z Maluszkami bo musze przyznac ze jescze nic nie wiem mam duzo pytan i watpliwosci a w grupie zawsze razniej
a jak tam u nas ktora nastepna?
i wogole jak sie czujecie i jak nastawienie?
[ Dodano: 2009-04-05, 13:19 ]
widze ze korzystacie z ciepelka na dworze a ja jeszcze przez 2 tyg w domku musze posiedziec tzn ja moge wyjsc ale Lenka musi posiedziec
no to jak nikogo nie ma to Was pomecze zdjeciami